Localytics, firma zajmująca się analizą rynków, opublikowała raport, w którym ujawnia, w jakich krajach iPhone SE sprzedawał się najlepiej.
Firma Localytics zajmuje się analizą rynków. Teraz badała stopę przyjęcia się najnowszego smartfona Apple na świecie. Okazuje się, że iPhone SE najlepiej sprzedaje się w Kanadzie, Francji, Hongkongu oraz Wielkiej Brytanii, gdzie stopa przyjęcia (czyli odsetek klientów, którzy akceptują ofertę marketingową), wynosi 1%. Jest to dobry wynik, jeśli liczyć, że na 100 ofert marketingowych 1 osoba ją przyjmuje.
Wśród wyróżnionych państw znalazły się również Niemcy (0,5%), a także Nowa Zelandia (0,4%), Stany Zjednoczone (0,4%), Australia (0,3%), Japonia (0,3%), Singapur (0,3%), Chiny (0,2%) oraz Puerto Rico (0,2%). Dane odnoszą się do pierwszych trzech tygodni sprzedaży iPhone’a SE na świecie. Localytics zauważa także niższą wstępną stopę przyjęcia najnowszego smartfona Apple w porównaniu do wyników iPhone’a 6 oraz 6s oraz podobne wartości w zestawieniu z iPhone’em 5s oraz 5c.
iPhone SE został oficjalnie zapowiedziany 21. marca podczas konferencji Apple. Smartfon trafił do sprzedaży niedługo później. Analitycy nie mają jednolitej opinii na temat sprzedaży iPhone’a SE. Jedni twierdzą, że smartfon poniesie porażkę, inni spodziewają się sukcesu. W Polsce na telefon też trzeba czekać, jako że próba zamówienia go z oficjalnego sklepu Apple kończy się informacją o czasie oczekiwania na realizację zamówienia, który na tę chwilę wynosi od 2 do 3 tygodni.
Źródło: Localystics, Forbes