Apple uzyskało kolejny patent zakładający umieszczenie wirtualnego przycisku Touch ID na ekranie iPhone’ów. Co ciekawe, patent opisuje aż trzy różne technologie.
Apple już w zeszłym roku uzyskało dwa patenty, które opisywały możliwość umieszczenie skanera linii papilarnych bezpośrednio na ekranie iPhone’ów czy iPadów. Pierwszy pochodzi z lutego 2015 roku, a drugi przyznano w listopadzie. Teraz firma z Cupertino doczekała się trzeciego patentu powiązanego z tą technologią.
Nowe rozwiązanie bazuje na technologiach Privaris, od którego Apple kupiło patenty powiązane z technologiami biometrycznymi w zeszłym roku. Nowy patent Apple’a opisuje trzy technologie do odczytywania linii papilarnych bezpośrednio z ekranu. Jedna z nich – obrazowanie ultradźwiękowe – umożliwia nie tylko osadzenie czytnika linii papilarnych na ekranie, ale ponadto zapewnia lepszą dokładność w trakcie odczytu. Lepszą niż dziś oferuje zwykły przycisk Touch ID. Patent zakłada też możliwość rozpoznawania linii papilarnych w różnych miejscach na ekranie, a nie tylko w konkretnej, wydzielonej strefie. Szczegóły techniczne znajdziecie udając się do źródła tej informacji.
Oczywiście, to już kolejny patent Apple’a powiązany ze skanerem linii papilarnych na ekranie. Ostatnie plotki sugerują, że taka technologia nie trafi jednak do iPhone’ów 7, ale ma szansę pojawić się w przyszłym roku. Wraz z premierą iPhone’ów 7s (choć te mogą zadebiutować pod inną nazwą). Podobno w tych smartfonach ekran ma zajmować prawie całą powierzchnię przedniego panelu i na ekranie znajdzie się także wydzielona sekcja dla kamery FaceTime czy głośnika.
źródło: patentlyapple, fot.: martin hajek