To nie żart. Miało to miejsce w tym tygodniu w Amsterdamie, gdzie CEO Apple w jednym z muzeów na obrazie z 1670 roku dostrzegł iPhone’a.
Tim Cook w tym tygodniu odwiedził Holandię. W trakcie pobytu w Amsterdamie wybrał się do muzeum Rijksmuseum wraz z Neelie Kroes, byłą komisarz Komisji Europejskiej. W pewnym momencie Cook zawołał Kroes i powiedział: Chodź i spójrz. Znalazłem obraz z iPhone’em. Następnie CEO Apple wziął byłą komisarz KE za rękę, pokazał jej obraz Rembrandta z 1670 roku i dodał: Zawsze myślałem, że wiedziałem kiedy wymyślono iPhone’a, ale teraz nie jestem tego pewny.
Cook „dostrzegł” iPhone’a na obrazie, który widzicie poniżej. W rzeczywistości nie jest to dzieło Rembrandta, jak sądziła Kroes, a Pietera de Hooch, które zatytułowano: Mężczyzna wręczający list kobiecie w holu wejściowym domu. I, oczywiście, to co mężczyzna trzyma w ręku, to nie iPhone, a list. Choć z daleka może nieco przypominać kultowego smartfona.
Czytaj także >> Tim Cook nie rozpoznał własnego produktu w sklepie Apple i wywołał zamieszanie
źródło: TNW