Mashable opublikowało historię niewidomej Jordyn Castor. Dziewczyna została zauważona przez Apple i teraz pracuje jako jeden z inżynierów.
Mashable podzieliło się niezwykłą historią 22-letniej Jordyn Castor. Dziewczyna urodziła się przedwcześnie. Niestety, skutkiem tego była całkowita ślepota. Jordyn się jednak nie poddała i zaczęła studiować na uniwersytecie Michigan, postanowiła też wystąpić na targach pracy, gdzie zauważyli ją oficjele z Apple. Nie było trudno – w końcu opowiadała o swoim zachwycie funkcją dostępności, która znacznie ułatwiała jej obsługę tabletu.
Pracownicy Apple postanowili zatrudnić ją jako stażystkę w swojej firmie. Miała się zajmować funkcją VoiceOver. Pod koniec stażu zaczęła ubiegać się o stałą pracę w firmie. I udało się. Stała się częścią ekipy. Pracowała jako jeden z inżynierów. Jej głównym projektem była dostępność oraz aplikacja Swift Playgrounds, która ma na celu naukę kodowania. Starała się pomagać w tym, by była ona dostępna także dla dzieci niewidomych.
Jordyn przyznała, że zaczęła dostawać masę wiadomości od rodziców niewidomych dzieci, które chciały nauczyć się kodowania. Pytali oni, czy jest to w ogóle możliwe. Dlatego teraz, kiedy aplikacja jest już dostępna, dziewczyna potwierdza: „Oczywiście, oczywiście, że mogą zacząć kodowanie”.
Sarah Herrlinger, manager do spraw dostępności w Apple mówi, że głównym celem firmy z Cupertino jest to, że poczucie przynależności powinno być odczuwane jako standard, a nie jako coś specjalnego. Potwierdza także, że funkcje te są darmowe, a to niecodzienne dla niewidomych osób, które muszą za każdym razem dokupywać urządzenia, by móc z czegoś skorzystać. A to, oczywiście, dodatkowe koszty. Jordyn zatem pomaga w pewien sposób wszystkim niewidomym posiadaczom urządzeń Apple.
Źródło: Mashable, fot. Apple