iPhone 7 jeszcze nie został oficjalnie zapowiedziany. Jest spore prawdopodobieństwo, że pojawi się na rynku już we wrześniu. Firma Brikk zajęła się już jednak stworzeniem luksusowego modelu.
iPhone 7 zadebiutuje najprawdopodobniej dopiero we wrześniu. Wielu z użytkowników starszych smartfonów z logiem nadgryzionego jabłka zdecyduje się na zakup „siódemki”. Oczywiście, będzie to skutkowało tym, że na ulicach będą pojawiali się ludzie z takimi samymi telefonami. Można to przykryć ciekawym etui lub po prostu bardzo dużo zainwestować i zakupić sobie specjalny model. Tutaj można skorzystać z usług firmy Brikk, która zajęła się już zamówieniami na luksusową wersję najnowszego iPhone’a.
Lux iPhone 7 ma być bardzo drogim modelem najnowszego smartfona Apple. Według informacji podanych przez Brikk, każdy telefon będzie zdemontowany, następnie ręcznie polerowany, pokryty złotem lub platyną, a następnie ponownie zmontowany. Będzie on dostępny w 10 różnych wersjach kolorystycznych z diamentowym wzorem w przypadku kolekcji standardowej. Użytkownik będzie mógł wybrać pomiędzy 24-karatowym złotem, 18-karatowym różowym złotem lub platyną próby 950 w przypadku kolekcji Deluxe. Pojawi się także kolekcja Bespoke, w której będziemy mogli dostosować sobie smartfon do własnych potrzeb poprzez wybranie jakiegokolwiek diamentowego wzoru, jaki ma pojawić się na telefonie.
Ceny? Również luksusowe. Za smartfon z kolekcji standardowej zapłacimy 4 995 dolarów. Ten z półki Bespoke kosztuje „jedynie” 1,3 mln dolarów. Jeśli jesteście zainteresowani ofertą, Brikk sugeruje, aby już teraz dokonywać zamówień. Wymagana jest jednak przedpłata. Oczywiście, firma nie będzie w stanie dostarczyć smartfonu wcześniej niż w połowie października, czyli w około miesiąc po oficjalnej premierze iPhone’a 7.
Jak ma wyglądać mniej więcej iPhone 7 w edycji luksusowej, możecie zobaczyć na dołączonych grafikacg. Nie sugerowalibyśmy się tutaj do końca fotografiami, które prezentuje firma Brikk. iPhone 7 może wyglądać inaczej niż na obrazkach. Najprawdopodobniej zainspirowano się tutaj istniejącymi fotkami z wycieków.
Źródło: Brikk