Apple uruchomiło po raz pierwszy publiczne beta testy iOS w zeszłym roku. Wcześniej możliwość testowania poglądowych wersji systemu mieli tylko deweloperzy. Okazuje się, że za decyzją ukrywają się kiepskie mapy Apple.
Do marca 2015 roku nowe wersje systemu dla iPhone’ów i iPadów mogli testować tylko deweloperzy zarejestrowani w płatnym programie iOS Dev. To jednak uległo zmianie i w zeszłym roku (wraz z iOS 8.3) firma z Cupertino postanowiła po raz pierwszy dać możliwość przetestowania iOS beta wszystkim zainteresowanym, w ramach Apple Beta Software Program, który kontynuowany jest w tym roku i zainteresowani mogą brać udział w testach iOS 10 beta.
Co skłoniło Apple do takiego kroku? Okazuje się, że za decyzją ukrywają się Mapy Apple, które, co tu dużo mówić, pozostawiają jeszcze wiele do życzenia, a początkowo były bardzo niedopracowane. Ujawnił to Eddy Cue, starszy wiceprezes w Apple od oprogramowanie internetowego i usług, w wypowiedzi dla Fast Company.
Dla nas wszystkich mieszkających tu w Cupertino mapy były całkiem niezłe. Prawda? Więc (problem) nie był dla nas oczywisty. Nigdy nie byliśmy w stanie zweryfikować go na dużej liczbie użytkowników w celu uzyskania opinii. Teraz to robimy. – powiedział Cue.
Mapy Apple zadebiutowały wraz z iOS 6, który udostępniono dla wszystkich we wrześniu 2012 roku. Była to pierwsza odsłona systemu dla iPhone’ów i iPadów, w której pozbyto się wcześniej wykorzystywanych Map Google.
źródło: fast company