Apple ostatnimi czasy nie ma szczęścia przy publicznych premierach nowych aktualizacji. iOS 10 również okazał się być wadliwy, ale problemy już rozwiązano i instalacja systemu jest bezpieczna.
Wczoraj tu przed godziną 19:00 naszego czasu Apple uruchomiło globalny proces aktualizacji do iOS 10. Niestety, nie obyło się bez wpadki. Uaktualnienie pobierane drogą OTA (przez Wi-Fi) w wielu przypadkach okazało się być trefne i ucegliło wiele iPhone’ów i iPadów. Co prawda, firma z Cupertino zareagowała w ciągu godziny i błędy usunięto, ale wiele osób pozostało z urządzeniami, na których mogli zobaczyć jedynie komunikat o konieczności podłączenia telefonu do komputera z iTunes. Po to, aby oprogramowanie mogło zostać odtworzone.
To nie pierwszy raz, gdy Apple udostępnia wadliwe oprogramowanie. Nie szukając daleko, wystarczy cofnąć się do marca, gdy udostępniono iOS 9.3. Wtedy najbardziej poszkodowani byli użytkownicy iPadów 2, których nie dało się aktywować z użyciem iTunes. Niestety, doczekaliśmy się czasów, w których wadliwe aktualizacje od Apple’a są coraz częstsze. Dlatego też nie powinniście aktualizować własnych sprzętów zaraz po wydaniu uaktualnienia. Lepiej na spokojnie poczekać co najmniej godzinę czy dwie do momentu, aż (ewentualnie) pojawią się pierwsze głosy o problemach.
Obecnie można bezpiecznie instalować iOS 10. Również drogą OTA.
Na poniższym filmie obejrzysz aplikację Dom i HomeKit z iOS 10:
źródło: macrumors