FBI ponownie próbuje złamać iPhone’a terrorysty

FBI ponownie ma problem z pozyskaniem danych z iPhone’a terrorysty. Tym razem chodzi o telefon nożownika – Dahira Adana.

FBI nie ma łatwego orzecha do zgryzienia. Nie tak dawno służby chciały dostać się do pamięci iPhone’a 5c należącego do Rizwana Farooka. Wywiązała się z tego niemała afera, która podzieliła nie tylko USA, ale również cały świat na zwolenników Apple’a i zabezpieczeń oraz uważających, że gigant z Cupertino powinien współpracować z policją i FBI, przy złamaniu skomplikowanych zabezpieczeń. Ostatecznie służby poradziły sobie bez pomocy giganta, a James Comey z Federalnego Biura Śledczego zapewniał, że sprawa dotyczy jedynie tego egzemplarza. Nie trzeba było długo czekać, by wszystko się zmieniło. Teraz przedmiotem sporów jest iPhone należący do nożownika, Dahira Adana.

Aktualnie FBI korzysta z legalnych źródeł, które mogą pomóc im w złamaniu kodu. Może im się to jednak nie udać, ponieważ po 2014 roku Apple wprowadziło dodatkowe zabezpieczenia, więc rzecz będzie mocno utrudniona. Biuro poprosiło o pomoc giganta z Cupertino. Nie wiadomo natomiast jak na sprawę zareagowali przedstawiciele firmy. FBI zdążyło już przeanalizować w sumie 780 gigabajtów danych z komputera i innych urządzeń należących do sprawcy.

Przypomnijmy, że Dahir Adan we wrześniu tego roku zaatakował 10 osób w jednym z centrów handlowych w Stanach Zjednoczonych. Poszkodowane osoby zostały dźgnięte nożem. Nikt nie zginął prócz samego Adana. Ten został zastrzelony przez ochroniarza. Całe zajście uznano za atak terrorystyczny.

Źródło: Wired