Jeśli czekacie na nowy model smartfonu iPhone SE z 4″ ekranem, to raczej nie ma na co. Analityk KGI Securities twierdzi, że Apple nie odświeży tego telefonu wiosną przyszłego roku.
iPhone SE został zaprezentowany w marcu tego roku. Smartfon nie jest głównym modelem w portfolio Apple’a, ale nadal całkiem nieźle się sprzedaje, bo nie wszyscy szukają dużych telefonów. Niestety, nie spodziewajmy się odświeżenia tego modelu po około roku od premiery pierwszego iPhone’a SE. Analityk KGI Securities – Ming Chi Kuo uważa, że Apple nie planuje odświeżenia tego telefonu na wiosnę przyszłego roku.
Apple w ogóle musi liczyć się z kolejnymi spadkami sprzedaży iPhone’ów. Według Kuo w pierwszej połowie 2017 roku nadal tak będzie. Sytuacja ma zmienić się dopiero wraz z premierą smartfonów iPhone 8, ale ich spodziewamy się dopiero we wrześniu przyszłego roku. Firma z Cupertino będzie chciała wywalczyć z dostawcami podzespołów niższe ceny za komponenty. Z drugiej strony analityk twierdzi, że taki Samsung być może podniesie ceny podzespołów. Takie firmy, jak TSMC nie mają odczuć próby Apple’a związanej z utrzymaniem marży. W drugim kwartale 2017 roku firma z Cupertino ma sprzedać około 35-40 mln smartfonów z iOS, a więc mniej niż w drugim kwartale tego roku, gdy dostarczono na rynek 40,4 mln sztuk.
iPhone SE – specyfikacja techniczna:
- 4-calowy ekran Retina o rozdzielczości 640 x 1136 pikseli (326 ppi), jasności 500 cd/m2, kontraście 800:1 z powłoką oleofobową (brak 3D Touch)
- dwurdzeniowy procesor Apple A9 z koprocesorem ruchu M9
- 2 GB pamięci operacyjnej RAM
- 16 lub 64 wbudowanej pamięci flash na dane
- kamera FaceTime HD 1,2 Mpix f/2.4
- aparat fotograficzny iSight 12 Mpix z pikselami o rozmiarze 1,22 µ, nagrywaniem wideo w jakości 4K, matrycą BSI i przysłoną f/2.2 oraz funkcją Live Photos (brak OIS)
- Wi-Fi 802.11ac, Bluetooth 4.2, GPS, NFC
- modem LTE (brak wsparcia dla LTE-Advanced)
- złącze Lightning, 3,5 mm jack audio
- bateria zapewniająca do 13 godzin odtwarzania wideo
- 123,8 x 58,6 x 7,6 mm
- 113 gramów
źródło: macrumors