iPhone 8 i iPhone 8 Plus mają być pierwszymi smartfonami, które dostaną bezprzewodowe ładowanie baterii. Analityk firmy KGI Securities – Ming Chi Kuo wierzy, że właśnie to jest główny powód, dlaczego Apple zamierza porzucić aluminiową obudowę na rzecz szkła. W niej bezprzewodowe ładowanie baterii ma odbywać się sprawniej niż w metalowej.
Analityk KGI Securities – Ming Chi Kuo, który w świecie fanów Apple’a cieszy się dobrą reputacją i uznaniem, opublikował nowe notatki dla inwestorów. Tradycyjnie już, przejął je serwis Macrumors, który podzielił się spekulacjami analityka. Tym razem Ming Chi Kuo stara się wyjaśnić powód porzucenia aluminiowej obudowy na rzecz tej wykonanej ze szkła.
W sieci już wcześniej pojawiły się informacje, jakoby Apple zamierzało rozstać się z aluminium na rzecz szklanej obudowy w przyszłorocznych obudowach. Nie tłumaczono tego technicznie, a jako powód podawano chęć wyróżnienia iPhone’ów na tle innych smartfonów. Dziś już nawet tanie telefony za kilkaset złotych też dostępne są w aluminiowych obudowach. Kuo uważa jednak, że nie jest to główny powód tej zmiany.
Według analityka KGI Securities Apple wyposaży smartfony iPhone 8 i iPhone 8 Plus w szklane obudowy, bo te poprawią walory z zakresu bezprzewodowego ładowania. Przyszłoroczne smartfony Apple’a mają być pierwszymi, których akumulatory będzie można ładować bezprzewodowo. Z plotek krążących po sieci wynika, że ma być to bardzo unikalne rozwiązanie, jakiego nie ma inny producentów smartfonów. Bezprzewodowe ładowanie baterii w przypadku Apple’a może odbywać się z pewnej odległości od ładowarki i nie będzie trzeba kłaść smartfonów na specjalnych tackach. Zastosowanie szklanej obudowy ma być kluczem na drodze do wprowadzenia takiej funkcji. Tak przynajmniej twierdzi Kuo, który uważa, że stopy metali mogą ograniczać prędkość ładowania baterii w ten sposób.
Podobno bezprzewodowe ładowarki ma produkować firma Pegatron. Foxconnowi, czyli głównemu producentowi iPhone’ów przypadnie inne, bardzo ważne zadanie – produkcja nowego iPhone’a z ekranem OLED, którego Pegatron nie ma wytwarzać. Nie wiadomo jeszcze, czy bezprzewodowe ładowarki będą dołączane do wszystkich nowych smartfonów Apple’a i czy w ogóle będą do jakichkolwiek. Możliwe, że będzie to dodatkowy gadżet, który trzeba będzie nabyć osobno, co pewnie nikogo nie zdziwi.
Premiery nowych smartfonów z systemem iOS 11 spodziewamy się dopiero za niespełna rok. Firma z Cupertino najpewniej zaprezentuje je we wrześniu, w trakcie specjalnej konferencji, która odbędzie się pewnie już w nowej siedzibie Apple’a w Cupertino. Podobno w przygotowaniu są trzy nowe modele iPhone’ów, ale możliwe, że tylko jeden z nich dostanie ekran OLED, a pozostałe będą sprzedawane nadal z ekranami LCD.
źródło: macrumors, fot.: martin hajek