Apple wprowadziło wczoraj wieczorem do App Store ceny w złotówkach, co zapowiedziano już kilka dni temu. Część aplikacji czy gier kosztuje teraz więcej, w zależności od progu. Co jednak ciekawe, tańsze są różnego rodzaju subskrypcje, jak Netflix czy Apple Music. W tym przypadku zmianę waluty z euro na złotówki można zaliczyć na plus.
Apple zapowiedziało polskie ceny w App Store w zeszłym tygodniu. Wtedy zaczęto informować użytkowników o planowanych zmianach. Teraz te zostały wdrożone. Polskie ceny w App Store pojawiły się wczoraj wieczorem. Najtańszym progiem była kwota 1,09 euro. Obecnie jest to 4,99 złotych, czyli nieco więcej, ale już na kolejnym progu widzimy zmianę na plus. 2,29 euro przekształciło się w 8,99 złotych. Wszystkie nowe progi znajdziecie w poniższej tabeli.
Tak, często ceny będą nieco wyższe niż po przewalutowaniu z euro. To jednak było wiadomo już wcześniej. Co jednak ciekawe, potaniała muzyka w iTunes Store. Tutaj ceny za piosenki zaczynają się od 2,99 złotych.
Apple sprawiło, że Netflix jest tańszy
Zmiana waluty z euro na złotówki odbiła się pozytywnie na cenach różnych subskrypcji. Apple Music w planie dla jednej osoby kosztuje teraz 19,99 euro, a pakiet rodzinny wyceniono na 29,99 złotych. W ten sposób można więc zaoszczędzić kilka złotych. Jeszcze więcej zaoszczędzicie, jeśli subskrybujecie usługę Netflix. W zależności od opcji można zaoszczędzić kilkanaście złotych. Kupując dostęp z 1 ekranem zapłacicie tylko 29,99 złotych. Z dwoma 34,99 złotych, a z czterema 44,99 złotych. Zmiany są więc zdecydowanie na plus. Niestety, w tym przypadku sposób dokonywania opłaty należy zmienić ręcznie. Pamiętajcie jednak, że nie zrobicie to z dnia na dzień. Najpierw będzie musiał dobiec końca wykupiony pakiet. Dopiero wtedy Netflix, już po upłynięciu opłaconej subskrypcji, pozwoli wam na aktywację abonamentu w niższej cenie. Warto dodać, że Netflix zaliczył wczoraj małą wpadkę, z której raczej jednak nikt nie skorzystał. Dotyczyła ona ceny za średni abonament, którą ustalono na kwotę 19,99 złotych/miesiąc. Cenę jednak szybko skorygowano.
Netflix i jego obniżki cen w aplikacji są o tyle ciekawe, że firma płaci Apple’owi prowizję w wysokości 30% od każdego sprzedanego w ten sposób abonamentu. To oznacza, że teoretycznie ceny za subskrypcję powinny być wyższe w aplikacji, a niższe na stronie. Tymczasem jest odwrotnie. Możliwe jednak, że ceny na stronie za jakiś czas zostaną skorygowane. Nie można jednak wykluczyć, że te w aplikacji jednak z czasem ulegną wzrostowi.
Zobacz także: Apple przygotowuje głośnik z Siri i iOS. Co już o nim wiemy?
Niższe ceny znajdziecie także na inne usługi, jak chociażby dysk iCloud. 50 GB kosztuje teraz 3,99 złotych/miesięcznie. Z kolei plan 200 GB wyceniono na 11,99 złotych.
Na poniższym filmie obejrzysz najciekawsze nowe funkcje, które w ostatnim czasie pojawiły się w aplikacji YouTube na iOS i Androida:
Dzięki Sebastian za tip!