iPhone 8 bez Touch ID i chyba wiemy, dlaczego Apple tak zdecydowało
iPhone 8 ma być smartfonem pozbawionym funkcji Touch ID. Po prostu, mechanizm zabezpieczający odciskiem palca zostanie zastąpiony przez inną funkcję i jest nią rozpoznawanie twarzy. Wiemy jednak, że Apple pracowało nad umieszczeniem czytnika linii papilarnych. Co więc poszło nie tak? Możliwe, że właśnie poznajemy odpowiedź na to pytanie.
iPhone 8 ma być smartfonem pozbawionym funkcji Touch ID. Po prostu, mechanizm zabezpieczający odciskiem palca zostanie zastąpiony przez inną funkcję i jest nią rozpoznawanie twarzy. Wiemy jednak, że Apple pracowało nad umieszczeniem czytnika linii papilarnych. Co więc poszło nie tak? Możliwe, że właśnie poznajemy odpowiedź na to pytanie.
iPhone 8 zostanie „wykastrowany” z funkcji Touch ID, która towarzysz nam od 2013 roku, gdy zadebiutowała w iPhonie 5s. Premiera jubileuszowego modelu odbędzie się dokładnie 12 września, a więc już za pięć dni. Konferencja zostanie zorganizowana po raz pierwszy w Steve Jobs Theater, a więc tuż obok nowej siedziby firmy z Cupertino, czyli Apple Parku. Nowych informacji o jubileuszowym smartfonie z iOS dostarcza nam analityk KGI Securities, Ming Chi Kuo, który w przeszłości często serwował nam sprawdzone informacje z obozu Apple’a.
Apple chciało umieścić czytnik linii papilarnych na ekranie. Koniec końców, jednak się na to nie zdecydowano. Według Kuo wynika to z faktu zastosowania ekranów OLED. Te dostarczy Samsung, ale części związane z obsługą funkcji 3D Touch mają pochodzić od innych dostawców. Analityk uważa, że panele Samsunga cechują się niekorzystną wydajnością w trakcie skanowania linii papilarnych. Dlatego Tim Cook i spółka postanowili zrezygnować z tego pomysłu całkowicie. Pamiętajmy jednak, że iPhone 8 ma w zamian dostać mechanizm rozpoznawania twarzy. To funkcja, nad którą długo pracowano i prawdopodobnie nie będzie ona miała sobie równych.
iPhone 8 otrzyma ekrany OLED wyłącznie od Samsunga. Ming Chi Kuo uważa, że Koreańczycy liczą sobie za jeden taki panel 120-130 dolarów. To ponad dwa razy więcej od tego, co Apple płaciło za ekrany LCD, które stosowano dotychczas. Ich koszt to jakieś 45-55 dolarów. Stąd też zapewne wynika wysoka cena jubileuszowego modelu, która wyniesie aż 999 dolarów. Podobno gigant z Cupertino z czasem będzie chciał zdywersyfikować dostawców, ale na to trochę poczekamy. Plotki sugerują, że LG może zacząć dostarczać ekrany dla Apple’a dopiero w 2019 roku.
iPhone 8 z premierą za 5 dni, ale Apple pokaże znacznie więcej
iPhone 8 to najważniejszy z tegorocznych produktów firmy z Cupertino. Wiemy jednak, że w Steve Jobs Theater Apple pokaże znacznie więcej. Firma szykuje się także do premiery nowych modeli 7s i 7s Plus, smartwatchy Apple Watch series 3 z modemem LTE i Apple TV 5. generacji z obsługą obrazu 4K UHD i HDR. Poznamy także datę premiery systemów iOS 11, macOS High Sierra, watchOS 4 i tvOS 11.
Na poniższym filmie zobaczysz w akcji aplikację Pliki z iOS 11:
źródło: 9to5mac, fot. otwierające: Martin Hajek