W kilku krajach na świecie można już ustawiać się w kolejkach po smartfony iPhone 8 i 8 Plus. Okazuje się jednak, że raczej nie powinniście mieć problemu z ich zakupem. W Londynie czy Sydney kolejki po wspomniane telefony nie były długie. Powód? Oczywiście, dużo więcej zainteresowania wzbudza iPhone X, na którego czeka dużo więcej użytkowników.
Apple zapowiedziało tego samego dnia smartfony iPhone 8 z wersją Plus oraz całkowicie nową edycję – X. To właśnie iPhone X ze względu na znacznie bardziej innowacyjną technologię, brak przycisku Początek i technologię Face ID przyciągnął dużo więcej uwagi. Jak dużo? Widać to między innymi po marnych kolejkach, jakie ustawiły się pod sklepami Apple w Australii i Londynie, gdzie „ósemki” pojawiły się już w sprzedaży.
iPhone 8 i 8 Plus nie ściągnęły dużych kolejek pod sklepy Apple
Jak donosi Reuters, pod sklepami Apple nie ustawiają się aż tak spore kolejki, jak to było w przypadku poprzednich edycji smartfonów giganta. Kiedyś przez australijskimi placówkami można było zobaczyć setki miłośników apple’owskiej technologii. Teraz jednak w kolejce przed placówką w Sydney stało jedynie około 30 osób chętnych na zakup „ósemki”. Podobna rzecz miała miejsce w Londynie. Choć w takich Stanach Zjednoczonych (gdzie na ich zachodzie jest teraz rano), pewne kolejki pod sklepami można było zaobserwować.
Warto jednak wspomnieć, że nie jest tak, iż ludzie nie interesują się telefonami od giganta. Ludzie wciąż czekają na premierę wersji X, które ma się pojawić w listopadzie. Przedsprzedaż w Polsce rozpocznie się 27 października o godzinie 8:01. Zapewne ten smartfon przyciągnie dużo więcej uwagi niż wersje 8 i 8 Plus.
Obejrzyj również film: Pliki z iOS 11 – przegląd możliwości:
Źródło: Reuters