iPhone 6 kosztuje więcej niż 100 dolarów. Jedna z użytkowniczek postanowiła skorzystać z promocji podczas Black Friday i zakupiła smartfona Apple w tej właśnie cenie. Okazało się jednak, że została oszukana. W środku zamiast telefonu znalazło się 11 kawałków pokrojonego ziemniaka i ładowarka do smartfona, ale z Androidem.
iPhone 6 wciąż nie jest najtańszym smartfonem. Można go kupić za nieco ponad 1000 zł. Jedna z kobiet mieszkająca w Stanach Zjednoczonych za taki nowy telefon zapłaciła jedynie 100 dolarów. Niestety, po rozpakowaniu pudełka znalazła coś innego.
Mieszkanka Milwaukee w stanie Wisconsin postanowiła skorzystać z promocji w Black Friday. Oczywiście, takich ofert w tym czasie jest naprawdę wiele, ale ona wybrała nieco niepewne źródło. Zobaczyła jak w jednym z samochodów wyładowanych elektroniką ktoś sprzedaje smartfony. Sama przetestowała wspomniany telefon Apple, który kosztował jedynie 100 dolarów. Po wypróbowaniu telefonu użytkowniczka zakupiła go i dostała nawet pełne pudełko. W domu jednak czekało ją nie lada rozczarowanie.
Zobacz także: W iPhonie X jest nowy dzwonek Reflection. Zobacz, jak go dodać we własnym telefonie
iPhone 6 w kawałkach, ale z ładowarką
Okazało się, że w środku nie ma smartfona Apple, a… 11 kawałków pokrojonego ziemniaka, a także w pełni sprawna ładowarka do telefonu, ale z Androidem. Oczywiście, kobieta nie sprawdziła nawet, co dostaje do ręki i nie otwierała pudełka na miejscu. Postanowiła jednak całą sprawę nagłośnić. Nagrała krótki film, w którym opowiada, jak dała się nabrać. Zobaczcie to sami na wideo poniżej.
Źródło: YouTube