iOS 12 może nie dostać wielu nowych funkcji. Apple skupi się na optymalizacji
iOS 12 to nadchodząca, duża aktualizacja dla iPhone’ów i iPadów, której premiery dla wszystkich spodziewamy się we wrześniu tego roku. Zapowiedź odbędzie się już na WWDC 2018 w okolicy czerwca, ale możliwe, że Apple za dużo tam nie pokaże. Gigant z Cupertino chce w tym roku skupić się na poprawkach z zakresu stabilności i wydajności.
iOS 12 to nadchodząca, duża aktualizacja dla iPhone’ów i iPadów, której premiery dla wszystkich spodziewamy się we wrześniu tego roku. Zapowiedź odbędzie się już na WWDC 2018 w okolicy czerwca, ale możliwe, że Apple za dużo tam nie pokaże. Gigant z Cupertino chce w tym roku skupić się na poprawkach z zakresu stabilności i wydajności.
iOS 11 wydany we wrześniu 2017 roku nie był pozbawiony błędów. Przez kilka kolejnych miesięcy Apple zaliczyło inne wpadki. To wszystko sprawiło, że część użytkowników iPhone’ów czy iPadów zaczęło odczuwać podenerwowanie czy nawet zażenowanie. Gigant z Cupertino jednak podobno wziął sobie krytykę do serca i dlatego w nowej aktualizacji oprogramowania wiele z planowanych funkcji może jednak się nie pojawić. Aktualizacja: nieco więcej szczegółów ujawnia raport opublikowany przez Bloomberga.
iOS 12 to właśnie ta duża aktualizacją, na którą obecnie czekamy. Choć warto mieć na uwadze, że w aktualizacji 11.3, która obecnie znajduje się w fazie beta testów, też jest sporo nowości. „Dwunastka” zostanie oficjalnie pokazana jednak dopiero na czerwcowej konferencji WWDC 2018. To w trakcie tego wydarzenia zostaną pokazane najważniejsze nowe funkcje, a niedługo po tym deweloperzy aplikacji otrzymają pierwszą betę. Kilka tygodni później oprogramowanie zostanie udostępnione także w ramach Apple Beta Software Program.
iOS 12 może zostać pozbawiony przez Apple’a z wielu z planowanych funkcji
iOS 12 na pewno wniesie istotne nowości, ale jeśli wierzyć nowych plotkom z Axios, to Apple wiele z nich chce opóźnić. To oznacza, że nowości zostaną wprowadzone dopiero w iOS 13 czy pomniejszych aktualizacjach dla „dwunastki”, czyli uaktualnieniach z numerami 12.1, 12.2 czy 12.3. Skąd taki pomysł?
Apple chce skupić się przy iOS 12 na poprawkach z zakresu stabilności i wydajności. Prawda jest taka, że system dla iPhone’ów pod tym względem ostatnio kuleje i trzeba coś z tym zrobić. Wprowadzanie nowych funkcji powoduje, że twórcy mają więcej pracy. Skoro ich głównym celem w tym roku jest coś innego, to trzeba ich odciążyć. Niestety, w raporcie Axios nie dowiemy się, jakich funkcji zabraknie w iOS 12. W źródle informacji nie ma takich szczegółów. Dlatego na więcej informacji trzeba poczekać.
Zobacz także: W iPhonie X jest nowy dzwonek Reflection. Zobacz, jak go dodać we własnym telefonie
Na poniższy filmie obejrzysz możliwości aplikacji Pliki:
źródło: Axios