Apple ma zamiar wprowadzić własną usługę streamingową już niedługo. Serwis miałby skupiać się na programach, których właścicielem jest wspomniana firma. Jak twierdzą plotki, miała by być to darmowa usługa, którą będziemy mogli uruchomić z pomocą aplikacji w swoich smartfonach, tabletach czy w wersji na Apple TV.
Plotki mówią, że taka usługa miałaby wejść w życie na początku przyszłego roku, czyli już za kilka miesięcy. Miałaby wprowadzać seriale czy programy, do których stworzenia w sposób bezpośredni przyczyniło się Apple. Takie programy będziemy mogli oglądać kompletnie za darmo z pomocą aplikacji, którą pobierzemy na swoje urządzenie. Będzie jednak również opcja subskrypcji za wysokobudżetowe produkcje.
Apple stworzy lekki serial lub program, który zacznie zarabiać na siebie krocie
To jednak nie wszystko. Jak twierdzą zagraniczne media, firma już szuka pomysłów na seriale, które później będą utrzymywać tę usługę. Przykładem może być Gra o tron, którą ogląda się świetnie na HBO. W przypadku Apple nie będzie to jednak taki serial czy program, ponieważ firma celuje w coś, co nie doda jej dodatkowych problemów. Będzie to zatem zawartość lekka, prorodzinna. Mówi się, że na ten cel firma wyda mniej więcej miliard dolarów.
Jak głoszą plotki, Peter Stern pracuje aktualnie nad tym, by zewnętrzne firmy podpisywały umowę z Texture. To aplikacja, która pozwala na wypożyczenie określonych magazynów online. Apple zakupiło tę aplikację w marcu tego roku. Chce rozszerzyć jej zawartość, by użytkownicy mogli kupować poprzez aplikację więcej magazynów.
Zobacz także: W iPhonie X jest nowy dzwonek Reflection. Tak go dodasz we własnym telefonie
Źródło: CNBC