iPhone Xr, Xs i Xs Max są już dostępne na rynku od kilku tygodni. W sieci już niejednokrotnie pojawiały się informacje o tym, że ich sprzedaż nie idzie po myśli firmy. Apple ostatnio nawet stanęło w obronie sprzedaży modelu Xr. Teraz rąbka tajemnicy związanego z adaptacją tegorocznych smartfonów z iOS uchyla nam MixPanel.
MixPanel to strona, gdzie można sobie sprawdzić udział poszczególnych wersji iOS, ale nie tylko. Można też zobaczyć, jaki jest odsetek poszczególnych modeli telefonów. Na poniższym wykresie widać, że największy udział z tegorocznych telefonów ma iPhone Xs Max. Wynosi on niemal 3%. Potem mamy model Xs z 2,3%, a Xr ma 1,56%.
W zeszłym roku adaptacja nowych modeli przebiegała szybciej. iPhone X, choć debiutował na początku listopada, tak po miesiącu miał już 4,46% udział. 8 Plus miał ponad 3,5%, a „ósemka” z 4,7″ ekranem 2,68%. Poniżej zrzuty ekranowe dla porównania.
Apple przesadziło z cenami iPhone’ów Xr, Xs i Xs Max
Prawda jest taka, że tegoroczne iPhone’y Xr, Xs i Xs Max są zbyt drogie. To główny czynnik, który wpływa na ich słabszą sprzedaż. Nie wprowadzają też aż tylu zmian i nowości względem modelu X. To sprawia, że wielu potencjalnych klientów nie widzi sensu zmiany smartfona na nowy model. Nie wiadomo, czy Apple zdecyduje się na jakieś duże obniżki cen, ale nie można tego wykluczyć.
Przeczytaj także: Najlepsze nowe gry mobilne z listopada
źródło: 9to5Mac