iPhone Xs oraz iPhone Xr zadebiutowały w ubiegłym roku, jednak wersja Xr pojawiła się nieco później niż Xs. Okazuje się jednak, że już teraz Xr sprzedają się lepiej niż droższe modele. Nic dziwnego – jest o wiele tańszy, a niewiele gorszy.
Wspomniane wyniki nie są jednak oficjalne. Są to jedynie wyliczenia serwisu MixPanel. Podał on do wiadomości, że Xr jest teraz popularniejszy niż Xs. Wzrost sprzedaży modelu może być w przyszłości kontynuowany. Może się to wkrótce przełożyć na jeszcze lepsze wyniki, dzięki którym wspomniany, tańszy model prześcignie również smartfona XS Max.
iPhone Xr sprzedaje się najlepiej, ale sprzedaż „ósemki” też rośnie
Początkowa popularność, jak podają dane, była porównywalna do popularności Xs Max. W przeciwieństwie jednak do tego ostatniego modelu i jego mniejszej wersji, wzrost sprzedaży Xr był kontynuowany przez cały drugi miesiąc. Oczywiście, sprzedaż zwolniła nieco w grudniu, po początkowym, popremierowym skoku zmniejszyła się. Dane sugerują jednak, że sprzedaż nadal przewyższa tempo wzrostu, jaki osiągnął XS Max. W wyniku tego wydaje się, że Xr jest na dobrej drodze, aby stać się najpopularniejszym iPhone’em 2018 roku do następnego miesiąca.
Patrząc na udział w rynku starszych modeli, zarówno iPhone X, jak i 8 Plus odnotowały spadek udziału w rynku po wydaniu XS i XR. Jednak od listopada popularność obu modeli rośnie. Podobnie jak w przypadku mniejsze „ósemki”. Sam Tim Cook potwierdził oficjalnie, że Xr jest najlepiej sprzedającym się smartfonem od czasu, kiedy pojawił się na rynku.
Apple nie ma jednak najlepszych dni. Ostatnio firma odnotowała spadki dochodów. Dobra sprzedaż Xr to świetna wieść, jednak firma straciła dużo ze względu na wojnę handlową, jaką Ameryka prowadzi z Chinami. Zaczęło się od aresztowania chińskiej przedstawicielki firmy Huawei. Teraz w Chinach w wybranych miejscach pracy zakazuje się korzystania z iPhone’ów.
Przeczytaj także: AirPods – triki i sztuczki, które warto znać
Źródło: MixPanel