iPhone 12 w dotychczasowych plotkach pojawiał się w trzech wersjach. To modele z ekranami o przekątnych 5,4, 6,1 oraz 6,7 cala. Tymczasem analityk JP Morgan, Samik Chatterjee uważa, że Apple może we wrześniu 2020 roku pokazać nawet cztery nowe smartfony z iOS. Jakie to konkretnie wersje mają być?
Według Chatterjee iPhone 12 trafi na rynek z ekranami o przekątnych, które wymieniono wyżej. Jednak w przypadku 6,1-calowej edycji mają pojawić się dwie wersje. Tymi tańszymi mają być te z obsługą 5G i sub-6 GHz. Ponadto będą podwójne aparaty fotograficzne i taką kamerą miałby też dostać telefon z 5,4-calowym wyświetlaczem. Droższymi modelami byłby drugi z 6,1-calowym ekranem i ten z panelem 6,7 cala. Tu też będą modemy 5G, ale będzie obsługa mmWave oraz potrójne aparaty. Cóż, do tej pory spodziewaliśmy się czegoś innego.
iPhone 12 z premierą dopiero we wrześniu, ale Apple wkrótce je sfinalizuje
Domyślamy się, że Apple będzie już miało gotowe projekty modeli iPhone 12 wczesną wiosną. To oznacza, że prace nad ich hardware zostaną zamknięte w marcu lub kwietniu. Latem już ruszy masowa produkcja. Czy jednak pojawią się aż cztery wersje? Odpowiedź na to pytanie poznamy z czasem. Ten sam analityk uważa, że po 2020 roku Apple może przejść na co półroczny cykl dla nowych modeli.
Przeczytaj także: AirPods – triki i funkcje, które warto znać
źródło: CNBC