iPhone 12 na zdjęciach makiety, ale nie ma czym się ekscytować
iPhone 12 zadebiutuje dopiero we wrześniu. Tymczasem serwis źródłowy uzyskał dostęp do makiety, która pod pewnym względem nawiązuje do modeli iPhone 4s/4. Jednak wygląda na to, że ta atrapa powstała na podstawie dotychczasowych plotek i może nie mieć za wiele wspólnego z prawdą. Warto to mieć na uwadze.
iPhone 12 według plotek boczną ramką ma nawiązywać do modeli 4s/4 sprzed lat. Apple ma postawić na design nawiązujący do tych konkretnych telefonów. Teraz w sieci pojawiła się makieta, a dokładniej jej zdjęcia, które ma ukazywać wygląd jednego z modeli. Wszak pamiętajmy, że „jedenastkę” poznaliśmy już na początku stycznia tego roku. Wygląd aparatu zobaczyliśmy wtedy na renderach Onleaks.
Makieta widoczna poniżej została znaleziona na Alibaba. Widać, że ramka nie będzie zaokrąglona, jak obecnie i tutaj widać nawiązanie do modeli 4 i 4s. Z tyłu widać podobnie zaprojektowany aparat fotograficzny, który znamy z tegorocznych modeli. Jest też notch, który w tym roku nie ma zniknąć. iPhone 12 ciągle ma go mieć.
Makieta modelu iPhone 12 może nie mieć wiele wspólnego z prawdą
Serwis źródłowy zmierzył, że ekran ma przekątną 6,5 cala. To właśnie się nie zgadza. Jak dobrze wiemy, w modelach na 2020 rok mają pojawić się wyświetlacze o przekątnych 5,4, 6,1 oraz 6,7 cala. Dlatego wygląda na to, że widoczny niżej iPhone 12 nim nie jest. Makieta powstała raczej na podstawie plotek, ale nie jest dokładna.
Wszystko powinno się wyjaśnić w momencie, gdy własne rendery opublikuje Onleaks. Wtedy dowiemy się, jak będzie wyglądać iPhone 12 i jakie decyzje podjęło Apple. W tym roku nastąpiło to już w styczniu. W przyszłym może być inaczej i kto wie czy nie poczekamy dłużej. Już niedługo, bo w marcu, czeka nas premiera „dziewiątki”.
Przeczytaj także: AirPods – triki i funkcje, które warto znać
źródło: Macotakara
