Następca iPhone’a 9 ma być ciekawszy od modelu, który zobaczymy w marcu
iPhone 9 jest już blisko, bo premiera odbędzie się w marcu, ale Apple już pracuje nad następcą telefonu. Nowe plotki na jego temat sugerują, że warto będzie poczekać. Następca smartfona iPhone 9 ma dostać również ekran LCD. Jednak otrzyma funkcję Touch ID na bocznej ramce. Dokładnie na przycisku zasilania.
iPhone 9 jest już blisko. Wiemy, że Apple uruchomiło wstępną produkcję. Premiera już w marcu, a tymczasem dowiadujemy się o kolejnych szczegółach związanych z następcą, który powinien pojawić się w pierwszej połowie 2021 roku. Informacje dostarczył analityk Ming Chi Kuo, który w przeszłości dostarczał nam sprawdzone plotki z obozu firmy.
Następca modelu iPhone 9 też otrzyma większy ekran LCD (o przekątnej pomiędzy 5,5 i 6,1 cala) i już pewnie procesor Apple A14, który trafi do „dwunastek„. Nadal ma też mieć przycisk z Touch ID. Jednak zostanie on przeprojektowany. Nie będzie znajdować się pod ekranem, a na bocznej ramce. Rzekomo na włączniku. Takie rozwiązania stosowali już producenci smartfonów z Androidem.
Jednak najpierw czeka nas premiera smartfona iPhone 9, która odbędzie się w przyszłym miesiącu. O tym telefonie wiadomo już naprawdę sporo. Częściowa specyfikacja pojawiła się w sieci już jakiś czas temu. Cena podstawowej konfiguracji ma wynosić 399 dolarów. Znane dane techniczne modelu iPhone 9 znajdziecie poniżej.
Apple iPhone 9 (SE 2) – dane techniczne
- 4,7-calowy ekran Retina o rozdzielczości 750 x 1334 pikseli
- procesor Apple A13 Bionic
- 3 GB pamięci RAM typu LPDDR4x
- 64 lub 128 GB miejsca na dane
- czytnik kart pamięci microSD – brak
- kamerka do selfie – brak szczegółów
- aparat fotograficzny 12 Mpix z diodą LED
- bateria o nieznanej pojemności
- Wi-Fi 802.11ac lub ax
- Bluetooth 5.0
- GPS/GLONASS
- NFC
- modem LTE
- złącze Lightning
- Touch ID
- iOS 13
Przeczytaj także: AirPods – triki i funkcje, które warto znać