iPhone SE 2022 to niewypał? Apple tnie produkcję o 20 proc.
iPhone SE 2022 to najtańszy obecnie smartfon w ofercie Apple. Miał być hitem, a okazuje się, że mógł to być niewypał. Z czego to wynika? Wstępne zamówienia mogły być niższe, bo Apple rzekomo zmniejszyło produkcję modelu iPhone SE 2022 u partnerów. Została ona podobno ścięta aż o 20 proc.
iPhone SE 2022 wprowadził wiele usprawnień względem poprzednika. Wykazały to różne testy, ale ma też braki. Jednak sama przedsprzedaż nowych telefonów z iOS mogła być nie po myśli Apple. Azjatyckie media raportują, że produkcja smartfonów została ograniczona względem wcześniejszych planów.
Źródło raportuje, że Apple rzekomo ucięło produkcję telefonów iPhone SE 2022 aż o 20 proc. To całkiem sporo. Jeśli firma zdecydowała się na taki krok już teraz, to oznacza, że musi dysponować danymi sprzedażowymi, które nie pozostawiają złudzeń. Pierwsze zamówienia musiały być niższe względem oczekiwań.
Apple iPhone SE 2022 to jednak nie niewypał
Choć produkcja smartfonów iPhone SE 2022 rzeczywiście mogła zostać ograniczona o te 20 proc., to wcale nie oznacza to porażki. Urządzenie i tak sprzeda się w nakładzie milionów sztuk, czego nie uda się osiągnąć wielu producentom urządzeń z Androidem. To wynik, o którym wielu konkurentów Apple może tylko pomarzyć.
iPhone SE 2022 może nie sprzedawać się zgodnie z oczekiwaniami Apple, bo jego wygląd jest przestarzały. Nowy procesor, łączność z sieciami 5G i lepszy aparat nie sprawią, że wszyscy klienci chętnie zdecydują się na zakup tego urządzenia. Zmiany w stylistyce mają zostać wprowadzone wraz z 4. generacją telefonu. Na jego premierę jednak trochę sobie poczekamy.
Przeczytaj także: Najlepsze wskazówki dla słuchawek AirPods Pro