iPhone SE 4 to smartfon, który powinien pojawić się w ofercie Apple w przyszłym (co jest mniej prawdopodobnym) lub 2024 r. Urządzenie ma wnieść świeży powiew w tej serii. Przede wszystkim związany z bardzo przestarzałym designem. Zobaczmy, co już wiadomo o tym modelu.
W końcu nowy design
iPhone SE 4 ma zerwać z dotychczasowym designem serii. Ten bazuje jeszcze na modelu 6 sprzed blisko dekady. Jednak sama konstrukcja została znacząco przez te lata poprawiona. Wykazał to m.in. ten test. Wiemy, że zniknie Touch ID pod ekranem, a wyświetlacz otrzyma notcha. Natomiast z tyłu będzie mniej zmian. Można założyć, że telefon może mocno przypominać iPhone’a XR.
Z Face ID i OLED
Funkcja Touch ID powinna zostać pogrzebana. W iPhonie SE 4 Apple umieści już Face ID znane z droższych telefonów z systemem iOS. Wyświetlacz może być OLED-owy i otrzyma przekątną około 6 cali. Prawdopodobnie tegoroczny model był już ostatnim smartfonem z logo nadgryzionego jabłka, gdzie zastosowano panel LCD.
Mocny procesor
iPhone SE 4 otrzyma układ Apple A16 lub A17. W zależności od tego, w którym roku zadebiutuje. Jeśli w przyszłym, to będzie to SoC z modeli 14 i 14 Pro, które mają zadebiutować we wrześniu. Spodziewajmy się, że chip będzie wspomagany przez 4 GB pamięci RAM. Procesor będzie wykonany w 4-nm litografii i jego produkcją zajmie się TSMC.
Apple iPhone SE 4 w 2023 lub 2024 roku
Pewne plotki mówią o tym, że iPhone SE 4 może zadebiutować już w 2023 r. Zapewne stanie się to w pierwszej połowie roku. Jednak bardziej prawdopodobnym wydaje się być debiut w 2024 r. Jest bardzo wątpliwe, aby firma skróciła cykl do zaledwie jednego roku. Spodziewajmy się, że będzie kontynuowany ten dwuletni.
Pojedynczy aparat fotograficzny
iPhone SE 4, choć zadebiutuje za rok czy dwa, nadal może mieć tylko jeden aparat fotograficzny. Pewnie otrzyma on sensor z matrycą 12 MP, ale pojawi się dużo ulepszeń. Stąd też przypuszczenia, że urządzenie może mocno przypominać model Xr. Jak będzie w rzeczywistości, to przekonamy się z czasem.
Cena może wzrosnąć
Apple w tym roku, pomimo plotek o niższych cenach, zdecydowało się jednak je podnieść i te startują od 429 dol. W przypadku modelu iPhone SE 4 może czekać nas kolejna podwyżka i tak najtańszy telefon z iOS stanie się jeszcze droższy. Na przykład będzie dostępny od 449 dol.
Przeczytaj także: Najlepsze wskazówki dla słuchawek AirPods Pro
źródło: opracowanie własne