Vision Pro to nowe gogle AR/VR marki Apple, których premiera odbyła się zgodnie z zapowiedziami. Był to wyczekiwany sprzęt, o czym świadczą pierwsze wyniki sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Okazuje się, że w tym gadżecie zaimplementowano złącze Lightning, które niegdyś stosowano w iPhone’ach. Nie jest to jednak ten sam interfejs, który pamiętamy z telefonów z iOS, a nieco inny.
Gogle Apple Vision Pro mają ukryte złącze Lightning
Apple schowało w goglach Vision Pro interfejs przypominający Lightning w baterii urządzenia. Odkrył je dziennikarz Ray Wong, który wykorzystał spinacz do wysuwania tacki SIM i w ten sposób zdołał odczepić kabel podłączony do akumulatora. Gdy zobaczył, co jest w środku, to postanowił podzielić się swoim znaleziskiem ze światem na platformie X.
Schowany w Vision Pro przewód Lightning nie ma jednak takiej samej końcówki, którą znamy z iPhone’ów. Interfejs z telefonów miał 8 pinów. Natomiast ten z gogli jest większy i wykorzystuje 12-pinowe złącze, co widać na udostępnionych przez Wonga zdjęciach. Na części z nich porównał je także z USB C.
Po co Apple zdecydowało się na implementację takiego przewodu? Zapewne w celu ułatwienia ewentualnej wymiany na wypadek, gdyby ten uległ jakiemuś uszkodzeniu. Ułatwi to pracę serwisantom. Co jednak najciekawsze, na tym pomysły się nie skończyły.
Okazuje się, że w goglach Vision Pro Apple wykorzystało jeszcze inną wariację złącza Lightning, czego doszukali się specjaliści z iFixit w trakcie rozbiórki gadżetu. Tym razem jest to 10-pinowy port, którego wtyczka jest jeszcze większa. Ukryto go w pasku zestawu słuchawkowego, który jest częścią nowego urządzenia.
Tim Cook wyjaśnia wysoką cenę Apple Vision Pro
Apple Vision Pro to drogie urządzenie. W Stanach Zjednoczonych jego cena została ustalona na poziomie aż 3499 dolarów. W Europie zapłacimy zapewne jeszcze więcej. Głos w tej sprawie zabrał Tim Cook, który postanowił wyjaśnić, dlaczego kwota jest tak wysoka i zrobił to w trakcie omawiania wyników kwartalnych firmy, które udostępniono wcześniej w tym tygodniu.
Cena Vision Pro jest tak wysoka, bo jest to sprzęt „z przyszłości w teraźniejszości”. Takiego stwierdzenia użył Tim Cook. Gogle rzeczywiście nie są tanie i z czasem trafią także na inne rynki, gdzie trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej. Co nie zmienia faktu, że chętnych na zakup nie brakowało i do tej pory w Stanach Zjednoczonych sprzedano już ponad 200 tys. egzemplarzy.
Przeczytaj także: Najlepsze wskazówki i triki dla głośnika HomePod
Chcesz wiedzieć więcej? Obserwuj nas koniecznie w Google News!