Eksplodował iPhone 6 Plus. Był podłączony do oryginalnej ładowarki
Eksplodował kolejny iPhone 6 Plus. Miało to miejsce w nocy z czwartku na piątek. Telefon podłączony był do oryginalnej ładowarki dołączanej do opakowania.
Eksplodował kolejny iPhone 6 Plus. Miało to miejsce w nocy z czwartku na piątek. Telefon podłączony był do oryginalnej ładowarki dołączanej do opakowania.
Do feralnego wypadku doszło w nocy z czwartku na piątek. Yvette Estrada z Fresno w Kalifornii utrzymuje, że około trzeciej nad ranem została obudzona przez głośny hałas i poczuła spalony plastik. Gdy się obudziła, to zobaczyła, że jej iPhone 6 Plus zapalił się. Telefon był podłączony na noc do ładowarki (oryginalnej) i wydobywał się z niego ciemny dym.
Smartfon został kupiony trzy miesiące temu, a więc nie był zupełnie nowy. To oznacza, że wada ujawniła się po czasie. Poszkodowana otrzymała telefon zastępczy w lokalnym sklepie Apple’a. I choć nic jej się nie stało, tak biurko Estrady oraz stojaki na Apple Watcha i jej okulary zostały nadpalone.
To nie pierwszy przypadek, gdy eksplodował iPhone 6 Plus. Na początku tygodnia wspominaliśmy wam o telefonie studenta Darina Halvaty’ego, który zapalił się w kieszeni jego spodni.
źródło: internetua