Na konferencji CommunicAsia, Nokia zaprezentowała następcę modelu N8. Nokia N9 ma być lżejsza, szybsza, ładniejsza i… ma działać pod kontrolą systemu operacyjnego MeeGo.
Pytanie nasuwa się samo: po co Nokii smartfon z MeeGo, skoro już niedługo całkowicie przesiada się na Windows Phone? Co więcej, model N9 zapowiada się naprawdę obiecująco.
Obudowa wykonana z poliwęglanu ma wymiary 16,45 x 61,2 x 7,6-12,1 mm i jest dostępna w trzech wersjach kolorystycznych: czarnej, błękitnej lub purpurowej. W przeciwieństwie do poprzedniego modelu, cały front telefonu zajmuje duży, dotykowy wyświetlacz pojemnościowy, bez żadnych przycisków czy kontrolek. Całośc waży jedynie 135g i wymaga karty micro-SIM.
Smartfon ma być wyposażony w 8-megapikselowy aparat, pamięć wbudowaną 16 bądź 64GB, akcelerometr, kompas, czujnik zbliżeniowy i natężenia światła. Jeżeli chodzi o oprogramowanie to też nie będzie można narzekać: urządzenie ma zainstalowaną nawigację samochodową i obsługę dokumentów Office, a jego przeglądarka ma obsługiwać HTML5. Inne aplikacje o których już wiadomo to Skype, Wi-Fi Hotspot, Angry Birds „Magic”, Foursquare, AP Mobile, AccuWeather oraz narzędzia do obsługi portali Facebook, Twitter i Vimeo.
Poza obsługą licznych formatów, jak MPEG4-SP i ASP, H.264 BP/MP, WMV9 / VC-1 czy MKV, smartfon ma jeszcze jedną, bardzo przydatną funkcję multimedialną. Łączność NFC, która umożliwia bezprzewodowe strumieniowanie muzyki do innych urządzeń, jak głośniki, słuchawki czy inne telefony.