O zakończeniu głośnego sporu pomiędzy Apple i Samsungiem wspominaliśmy wam kilka dni temu. Wczoraj doszło do jeszcze jednego spotkania w sądzie, gdzie po dwóch godzinach ława przysięgłych zasądziła dla Apple dodatkowe 4 mln dolarów.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzje tabletów
W zeszłym tygodniu ława przysięgłych zdecydowała, że Samsung za naruszenie patentów musi wypłacić Apple 119,6 mln dolarów. Prawnicy firmy z Cupertino doszukali się w wyroku błędu i dlatego też wczoraj doszło do kolejnego spotkania w sądzie. Po dwóch godzinach obrad ława przysięgłych zdecydowała, że Koreańczycy muszą wypłacić Apple jeszcze dodatkowe 4 mln dolarów (za naruszenie patentu w Galaxy S2), a więc łączna kwota wyniosła 123,6 mln dolarów. Dla porównania, firma z Cupertino musi wypłacić Samsungowi, za naruszenie jednego patentu, wynagrodzenie w wysokości „tylko” 158400 dolarów.
Więcej na temat wyroku w sprawie tej wojny patentowej przeczytacie w tym artykule.
Źródło: re/code