VSCO. Cz. 2: paczki płatne. W które warto inwestować?
Za nami długi tydzień, a przed nami kolejna, zapowiedziana, druga część poradnika, kontynuująca wątek VSCO i jego możliwości. W poprzedniej części szczegółowo omówiliśmy to, co znajdziecie w podstawowej, darmowej wersji aplikacji. Dziś sprawdzimy, co zawierają płatne zestawy i czy warto je zakupić.
Za nami długi tydzień, a przed nami kolejna, zapowiedziana, druga część poradnika, kontynuująca wątek VSCO i jego możliwości. W poprzedniej części szczegółowo omówiliśmy to, co znajdziecie w podstawowej, darmowej wersji aplikacji. Dziś sprawdzimy, co zawierają płatne zestawy i czy warto je zakupić.
Przeczytaj koniecznie >> Instagram 6.0. Jakie nowości wprowadza?
Utrzymując porządek, zaczniemy od pierwszego, największego i jednocześnie najdroższego, kompletu nakładek, który, co oznajmia sama grafika reprezentująca go w sklepie oraz na stronie produktu, miał być ograniczony czasem. Jak się jednak okazuje, promocja ta trwa nieprzerwanie od 7 miesięcy, a koszt pomniejszony o gwarantowane 50%, wynosi 5,99$, co, w przybliżeniu, wynosi 19 zł.
Kolekcja zawiera aż 16, wyjątkowych pakietów, uzupełniających naszą podstawową wersję aplikacji o 38 nowych presetów i są to: F1-F3, G1-G3, T1-T3, X1-X3, K1-K3, P7-P9, S4-S6, M4-M6, B1-B3, P1-P3, S1-S3, B4-B6, M1-M3, P4-P6, C1-3, X4-X6 (z wyłączeniem B1, B5, C1, F2, G3, M1, M5, P5, T1, X1, które są dla nas dostępne już w pierwszej chwili po instalacji).
Istnieje możliwość wykupienia wybranych pakietów z całej kolekcji, wtedy koszt każdego, pojedynczego kompletu, wynosi 0,99$ (około 3 zł).
Poniżej szczegółowe przedstawienie każdego zestawu w postaci animacji:
- F1-F3 (MELLOW/FADE)
- G1-G3 (PORTRAITS)
- T1-T3 (FADE & MOODY)
- X1-X3 (BLACK & WHITE HEAVY FADE)
- K1-K3 (ANALOG CLASSIC)
- P7-P9 (INSTANT CLASSIC)
- S4-S6 (BRIGHT + WARM)
- M4-M6 (MOOD: SUBTLE FADE)
- B1-B3 (BLACK & WHITE CLASSIC)
- P1-P3 (INSTANT + WARM)
- S1-S3 (BRIGHT + CLEAN)
- B4-B6 (BLACK & WHITE MOODY)
- M1-M3 (MOOD: UNDEREXPOSED)
- P4-P6 (INSTANT + COOL)
- C1-C3 (VIBRANT CLASSIC)
- X4-X6 (BLACK & WHITE LIGHT TONE)
Autorzy dodają własny opis oraz propozycję, co do typu fotografii, dla ktorych przeznaczone są filtry, jednak są one jedynie możliwością, a ostateczny sposób użycia i efekt końcowy, zależy wyłącznie od Waszej wyobraźni.
Sama z tej kolekcji używam głównie wybranych akcji z serii B, K, P oraz S, i choć może wydawać się, że gdybym miała minimum tydzień na uprzednie wypróbowanie całości przed zakupem, zdecydowałabym się wyłącznie na nie, to jednak, jeśli przeliczymy sobie dokładnie taką możliwość, kosztowałoby to prawie 4$ (gdzie całość to, przypominam, 5,99$) za 25% oferty.
Wydaje mi się, że oszczędność w tym przypadku wcale nie jest opłacalna, a wyłącznie pozorna i warto jednak skusić się na cały komplet. Gusta się zmieniają, charakter zdjęć również i nie jest wykluczone, że początkowo nieużyteczne i zbędne filtry, w przyszłości staną się tymi najczęściej używanymi w Waszej aplikacji.
Drugą, co do ceny, kolekcją, jest The Contemporary Collection. Koszt zakupu to 2,99$, czyli około 9 zł.
W jej skład wchodzi 12 filtrów: A1-A3, N1-N3, H1-H3, H4-H6.
Osobiście jest to moja ulubiona paczka i korzystam ze wszystkich jej składników. Świetnie skomponowane, uzupełniające się, a przede wszystkim, nie przytłaczają najważniejszego elementu naszej pracy – zdjęcia.
- A1-A3 (ANALOG / ARCHETYPE)
- N1-N3 (NEW MODERN / LIGHTS)
- H1-H3 (POLYCHROME SUMMER)
- H4-H6 (POLYCHROME WINTER)
Pozostałe dwie kolekcje, czyli The Essence / Archetype Collection i The Legacy Collection, są najtańsze z wymienionej czwórki, a koszt zakupu każdej z nich to 1,99$, co w przeliczeniu wynosi około 6 zł.
THE ESSENCE / ARCHETYPE COLLECTION
- E1-E8
THE LEGACY COLLECTION
- 01-10
To chyba najmniej udany zakup i porównałabym go do ładnych butów na wyprzedaży. Nie potrzebujemy, ale są tanio, więc kupujemy. W domu przeżywamy chwilowy zachwyt, by kolejnego dnia upchnąć je głęboko w szafie i za nic nie powrócić ponownie, oddając je całkowitemu zapomnieniu. Jednak, jeśli jakimś cudem się zdarzy, że odkopiemy je spod stery innych rzeczy, za każdym razem zadajemy sobie proste pytanie: co ja właściwie w nich widziałam? Tak jest właśnie z tymi seriami, choć zachwyt nie trwał nawet doby. Wnoszą niewiele zmian, co więcej, przekonana jestem, że samymi ustawieniami manualnymi, jesteśmy w stanie odtworzyć większość akcji, które oferują.
Jeśli jednak zanim dotarliście tutaj, zdecydowaliście się na spontaniczny zakup, a po czasie sami zauważyliście, że używacie jedynie kilku, wybranych filtrów, z powodzeniem możecie przesunąć swoje ulubione akcje na początek listy, oszczędzając czas, który poświęcacie zazwyczaj na poszukiwania go. Gdzie znajdziecie taką opcję, ilustruje poniższa animacja, która, krok po kroku, poprowadzi Was przez cały proces.
Celem podsumowania, warto dodać, iż komentarze, niezależnie od tego, czy są one pozytywne, czy negatywne, są wyłącznie wynikiem subiektywnej oceny autorki. Ostatecznego wyboru dokonać musicie samodzielnie, zgodnie z własnymi potrzebami, a zestawienie traktować należy, jako podpowiedź i prezentację zawartości poszczególnych, płatnych kolekcji.
VSCO często wprowadza zmiany w zakresie dostępności wybranych pakietów, przez co zamieszczone informacje, mogą różnić się od oferty sklepu w danym momencie (dotychczas płatne filtry, mogą pojawić się w limitowanej, darmowej edycji).
Całkowity koszt wszystkich, dostępnych zestawów nakładek, to około 40 zł.