Pięć aplikacji do edycji zdjęć, które warto znać
Edycja, obróbka, retusz. Niezależnie od tego, jakiego terminu najczęściej używacie, ingerencja w wygląd fotografii może, lecz nie musi opierać się wyłącznie na balansowaniu między kolorystyką, poziomem nasycenia, jasności czy kontrastu, ani tym bardziej, na nałożeniu filtrów. Obecnie, na rynku aplikacji mobilnych, istnieją bardziej rozbudowane narzędzia, ułatwiające codzienną pracę z fotografią. Począwszy od drobnych zmian, po programy pozwalające na minimalny lub całkowity retusz, mieszanie warstw czy tworzenie lustrzanych odbić. Mnogość opcji ukrytych w tego typu aplikacjach, pozwala na osiąganie niepowtarzalnych efektów, m.in. poprzez wielokrotną edycję. Jest to również jedna z metod, na wprowadzenie pewnego elementu świeżości do Waszych prac.
Dziś zrobimy krótki przegląd tych najbardziej interesujących, w mojej ocenie, które, być może, przypadną również do Waszego gustu, a poradnik będzie pierwszym impulsem ku instalacji i samodzielnym testom. Wybrałam jedynie te narzędzia, które są całkowicie bezpłatne, bądź posiadają swoje ograniczone wersje, tak zwane „demo”, więc nie wymagają od Was wkładu finansowego w fazie zapoznawania się z możliwościami, jakie za sobą niesie posiadanie wybranej instalacji.
Edycja, obróbka, retusz. Niezależnie od tego, jakiego terminu najczęściej używacie, ingerencja w wygląd fotografii może, lecz nie musi opierać się wyłącznie na balansowaniu między kolorystyką, poziomem nasycenia, jasności czy kontrastu, ani tym bardziej, na nałożeniu filtrów. Obecnie, na rynku aplikacji mobilnych, istnieją bardziej rozbudowane narzędzia, ułatwiające codzienną pracę z fotografią. Począwszy od drobnych zmian, po programy pozwalające na minimalny lub całkowity retusz, mieszanie warstw czy tworzenie lustrzanych odbić. Mnogość opcji ukrytych w tego typu aplikacjach, pozwala na osiąganie niepowtarzalnych efektów, m.in. poprzez wielokrotną edycję. Jest to również jedna z metod, na wprowadzenie pewnego elementu świeżości do Waszych prac.
Dziś zrobimy krótki przegląd tych najbardziej interesujących, w mojej ocenie, które, być może, przypadną również do Waszego gustu, a poradnik będzie pierwszym impulsem ku instalacji i samodzielnym testom. Wybrałam jedynie te narzędzia, które są całkowicie bezpłatne, bądź posiadają swoje ograniczone wersje, tak zwane „demo”, więc nie wymagają od Was wkładu finansowego w fazie zapoznawania się z możliwościami, jakie za sobą niesie posiadanie wybranej instalacji.
Zobacz koniecznie >> Dział Foto w serwisie Tablety.pl
Loading ...
SNAPSEED
Zacznijmy od prawdopodobnie najczęściej wybieranej aplikacji z mojej listy, czyli Snapseed produkcji Nik Software, Inc. Ta niepozorna aplikacja, zdobyła serca wielu użytkowników, a dodatkowo, jest całkowicie darmowa. Co prawda, od wielu miesięcy nie jest aktualizowana, jednak fakt, że posiadacze smartfonów ciągle chętnie ją instalują, świadczy o tym, że nie stanowi to większego problemu. Najważniejsze funkcje, jakie oferuje, przedstawione jak zwykle w animacji poniżej. Instalacja dostępna jest z poziomu sklepów dla posiadaczy telefonu z system Android i iOS.
TOUCHRETOUCH
Kolejnym programem, nad którym warto się zastanowić, jest TouchRetouch. Zdarzyło się Wam kiedykolwiek, że robiąc zdjęcie byliście przekonaniu, że nic, choćby w najmniejszym stopniu, nie zaburza Waszej koncepcji, zaś kiedy zabieraliście się za edycję, okazywało się, iż jakiś nieproszony element w postaci butelki na trawniku, przechodnia w tle bądź innego niezidentyfikowanego obiektu, psuł Waszą wizję? Nie jest to może nic strasznego, jednak jeśli istnieje metoda, by zaradzić takim wpadkom już po zrobieniu zdjęcia, kiedy nie istnieje szansa na powtórzenie ujęcia? Zdecydowanie. To właśnie oferuje nam TouchRetouch. Za pomocą pędzla i jednego, małego przycisku, jesteśmy w stanie usunąć ze zdjęcia nieplanowany obiekt. Aplikacja występuje w dwóch wersjach – darmowej oraz płatnej. Jest dostępna dla użytkowników Androida oraz iOS.
MAGIC HOUR
Następną pozycją jest Magic Hour. Prawdopodobnie spora część z Was, spotyka się z nią po raz pierwszy. W mojej ocenie, jest dobrym naśladowcą efektów, jakie osiągnąć możemy we VSCO, poprzez instalację filtrów ze sklepu, utworzonych przez użytkowników aplikacji. Oczywiście możemy tworzyć własne nakładki i zapisywać je do kolekcji. Posiada również, według mnie, jedno z bardzo przydatnych, lecz, niestety, często pomijanych narzędzi, czyli tak zwane „krzywce”/”curves”, które możecie znać z programów graficznych posiadanych na Waszych komputerach. Magic Hour występuje w wersji pełnej oraz demo i znaleźć ją można w Sklepie Google Play oraz w App Store.
PHOTOBLENDER
Na przedostatnim miejscu, znalazł się PhotoBlender. Jest to dość nowa forma edycji, jednak już zyskała spore grono fanów. Nie jest skomplikowana i polega na połączeniu dwóch zdjęć, gdzie jedno stanowi wypełnienie elementu lub całości drugiego. PhotoBlender jest całkowicie darmowy, a na Androida do pobrania pod tym adresem.
INSTA PHTOTO MIRROR EFFECT
Na ostatnim miejscu, co nie oznacza, że jest to najgorsza aplikacja, znalazło się proste narzędzie, Insta photo mirror effect. Dosłownie jednym ruchem palca, w lewo, prawo, górę bądź dół, jesteśmy w stanie uzyskać zachwycający efekt. Zdjęcie składane jest ze swoich lustrzanych odbić, przez co tworzy zadziwiającą symetrię między obiema stronami fotografii, a umiejętnie użyta, całkowicie wyklucza dopatrzenie się przez oglądających pracę, jakiejkolwiek edycji. Całkowicie darmowa, odpowiednik z Androida, dostępny w sklepie dla iOS.
