Fotografowanie smartfonem: 10 zasad, które warto przyswoić na dłużej

Choć fotografie mobilne wykonywaliśmy już przy pierwszych egzemplarzach telefonów komórkowych, które dostawały w posiadanie wbudowane aparaty o, początkowo, dość niskiej rozdzielczości i jakości, to sama forma takiego uwieczniania rzeczywistości zyskała popularność dość niedawno. W dużej mierze przyczyniło się do tego powstanie Instagramu, który z założenia miał być miejscem, w którym publikujemy zdjęcia wykonane wyłącznie za pomocą naszych smarfonów (lub tabletów), ale również coraz to nowsze rozwiązania ze strony producentów oraz ciągłe zwiększanie możliwości wbudowanej kamery, przez co, zwykły telefon, staje się niekiedy czymś, co z powodzeniem określić można mianem aparatu kompaktowego z możliwością dzwonienia i SMS-owania. Z prostego zapisywania chwili, nierzadko czynimy sztukę, która konkurować mogłaby z pracami wielu, dobrych fotografów, posługujących się tradycyjnymi aparatami. Niezależnie jednak od ilości megapikseli, jaką oferuje nam dane urządzenie, pewne zasady zostają niezmienne i warto je dobrze znać, ale także kilka, przydatnych sztuczek, które sprawią, że Wasze zdjęcia będą jeszcze lepsze.

Zobacz koniecznie >> Dział Foto w serwisie Tablety.pl

 Loading ...

CZYSTY OBIEKTYW

Podstawową częścią pracy fotografa jest dbanie o sprzęt, czyli, między innymi o obiektywy, w tym utrzymywanie czystości szkieł oraz maksymalna ochrona przed uszkodzeniami. Tak samo powinno być w przypadku naszych smartfonów, o czym wiele osób nadal zapomina. Czasami nie da się powtórzyć zdjęcia, więc chyba warto, profilaktycznie, sprawdzić co jakiś czas i ewentualnie oczyścić szkiełko. Nie kosztuje to wiele, bo jedynie tyle, ile odpowiednia ściereczka z mikrofibry do tego typu zadań, a wyeliminuje problem utraty jakości przez przecinające obiektyw, tłuste plamy ze wzorem linii papilarnych w środku.

POZNAJ SWÓJ SPRZĘT

Brzmi śmiesznie? A jednak. Włącz telefon, przejdź do aplikacji aparatu. Tryb automatyczny? W zdecydowanej większości. Używając ustawień manualnych, masz szansę na uzyskanie najlepszych efektów i maksymalne wykorzystanie możliwości wbudowanej kamery Twojego telefonu. Poza tym nie zawsze warto polegać na trybach automatycznych. One też potrafią się często gubić.

POWTARZAJ UJĘCIA

Jeden z częstszych błędów, czyli pojedyncze zdjęcia. Sama zawsze wykonuję przynajmniej kilka ujęć tej samej scenerii. W ten sposób łatwo uniknąć niemiłej niespodzianki w postaci poruszenia, które na niewielkim ekranie smartfonów nie musi być takie oczywiste. Rób zdjęcia, powtarzaj, próbuj w pionie i poziomie. Istnieje zdecydowanie większa szansa, że choć jedno będzie spełniać Twoje oczekiwania.

KADROWANIE

Podstawa podstaw, czyli bez tego ani rusz. Wiedza z tego zakresu powinna być dobrze znana każdemu fotoamatorowi. Dobry kadr ma na celu wyeksponowanie, podkreślenie, ale również atrakcyjne przedstawienie obiektu na zdjęciu. Źle wykadrowana fotografia to nieciekawy obrazek i żaden filtr tego nie uratuje, ale o tym niżej. Istnieją podstawowe zasady i choć warto próbować nowych rzeczy i łamać reguły, wypadałoby jednak buntować się przeciwko czemuś, co się zna. Zapoznaj się z rysunkiem poniżej. MP to tzw. mocne punkty, czyli obszar, w którym znajdować powinien się główny obiekt, na którym chcesz skupić uwagę osoby oglądającej Twoją pracę.

NAJPIERW ZDJĘCIE, PÓŹNIEJ OBRÓBKA

Nie wystarczy przepuścić zdjęcia przez program do edycji, by nagle z przeciętnego stało się dobre. Niestety, tak dobrze nie jest. Musi być dobre tuż po wykonaniu, a ewentualna obróbka powinna jedynie wyciągnąć to, co jest w nim najlepsze. Zadbaj o kadr, tło, ustawienie obiektu, o ile to możliwe, zanim naciśniesz spust migawki.

TWOJE NOGI SĄ TWOJĄ OGNISKOWĄ

Czyli cyfrowy zoom jest naszym wrogiem. Zamiast tracić jakość i sztucznie przybliżać obiekt, użyj własnych nóg, jeśli masz taką możliwość. Odejdź do tyłu bądź podejdź do przodu.

WYBIERAJ ODPOWIEDNIE GODZINY

To również jedna z podstaw teorii, którą należy poznać bliżej. Odpowiednie godziny potrafią z przeciętnego krajobrazu wyczarować magiczną krainę i, przede wszystkim, ograniczyć zbyt mocne kontrasty, które gubią szczegóły. Magiczna lub złota godzina, to czas tuż po wschodzie słońca oraz tuż przed jego zachodem. Światło w tym czasie jest na tyle miękkie, byśmy mogli uniknąć przepaleń i prześwietleń.

SZUKAJ INSPIRACJI

Przeglądaj profile i zdjęcia innych osób. To prosta zasada, a wierz mi, nauczysz się dzięki temu naprawdę wiele. Wyszukiwanie ciekawych pomysłów, kadrów to jedna z metod, która rozwinie Twoje zdolności i pozwoli zobaczyć Ci więcej.

UŻYWAJ DODATKOWYCH OBIEKTYWÓW

O ile kiedyś, aby je dostać, trzeba było pofatygować się z wizytą na zagranicznej stronie oferującej wysyłkę do Polski, tak obecnie bez większego problemu można nabyć dodatkowe obiektywy i nakładki w kraju. Koszt takich gadżetów to średnio kilkadziesiąt złotych, a efekty czasami potrafią przeskoczyć wielokrotnie nasze oczekiwania i wyobrażenia. Szeroki kąt, rybie oko, makro czy teleobiektyw, to tylko niewielka część tego, co możemy obecnie zakupić w sieci. Polecam zapoznanie się z ofertą Olloclip oraz Photojojo.

PRAKTYKA I PRÓBOWANIE NOWYCH RZECZY

W każdym przypadku, w którym zależy nam na podwyższeniu swoich umiejętności oraz na poprawieniu efektów pracy, największym sprzymierzeńcem są i tak chęci. To, plus odrobina wolnego czasu oraz podstawowa wiedza, zaowocują szybko dobrymi zdjęciami, dlatego rób zdjęcia wszędzie, kiedy tylko masz okazję. Nie krępuj się, nie myśl o ludziach dookoła, oni naprawdę nie zwracają na Ciebie uwagi, po prostu próbuj.