The Tower Assassin’s Creed – recenzja – Unity wcale nie jest najgorszym Assassin’s Creedem

Assassin’s Creed to bardzo popularna seria gier na PC i konsole. Od czasu do czasu Ubisoft decyduje się również na wydanie spin-offu na urządzenia mobilne. Tak jest i tym razem. The Tower Assassin’s Creed jest jednak zupełnie inne niż „więksi bracia”. Czy warto zagrać w tę grę? Tego dowiecie się z recenzji zaprzyjaźnionego serwisu tablety.pl.

Z okazji dziesięciolecia serii Assassin’s Creed powstała nowa, mobilna odsłona cyklu. To ciekawy sposób na odpoczynek od tegorocznego Origins. Czy warto jednak w to zagrać? Tego dowiecie się z najnowszej recenzji gry, która pojawiła się w zaprzyjaźnionym serwisie gram.pl.

The Tower Assassin’s Creed ma zupełnie inne założenia niż konsolowe produkcje. Nikogo tutaj nie zabijamy, a staramy się wspinać jak najwyżej układanej przez siebie wieży. Rozgrywka przypomina bardzo Tower Bloxx, w którym zadaniem gracza jest „dobudowywanie” kolejnych pięter w budynku poprzez stawianie kolejnych klocków na sobie. Nie jest to jednak proste zadanie. Należy bowiem jak najlepiej trafić w niżej znajdujące się piętro, ponieważ każdy element znajdujący się poza konstrukcją po prostu od niej odpadnie. Oczywiście, w grze możemy również napotkać na znanych i lubianych bohaterów w serii, takich jak chociażby Ezio czy Altair, a także Bayek.

Czy jednak warto zagrać w The Tower Assassin’s Creed? Czy może jest to tania reklama pecetowych i konsolowych produkcji? Tego dowiecie się, oczywiście, ze wspomnianej recenzji. Zainteresowanych odsyłamy do strony gram.pl.