Gra Tomb Raider debiutuje na Androidzie, ale czy warto ją kupić?
Square Enix zdecydowało się przenieść kultowego Tomb Raidera na urządzenia z Androidem. Pytanie tylko: czy grę rzeczywiście warto kupić?
Square Enix zdecydowało się przenieść kultowego Tomb Raidera na urządzenia z Androidem. Pytanie tylko: czy grę rzeczywiście warto kupić?
Tomb Raider debiutował w 1996 roku. Pod koniec 2013 roku gra została przeniesiona na urządzenia z systemem iOS, a teraz trafiła do Sklepu Play, gdzie można ją nabyć za niecałe 6 zł. Wersja na Androida zawiera wszystkie przygody Lary Croft z oryginału oraz dwie dodatkowe, które wydano w 1998 roku.
Czy jednak gra jest warta uwagi? I tak, i nie. Z pewnością warto sobie odświeżyć pierwszą część przygód Lary Croft, która zapoczątkowała całą serię. Jest tylko jeden problem. Tomb Raider jest przykładem na to, jak nie powinno się przenosić gier na urządzenia mobilne. Sterowanie za pomocą kontrolek na ekranie dotykowym po kilku minutach woła o pomstę do nieba. Square Enix słabo przyłożyło się do konwersji i otrzymaliśmy takie, a nie inne efekty. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj. Tomb Raiderem na Androida powinniście zainteresować się tylko wtedy, gdy dysponujecie zewnętrznym kontrolerem do gier. Wtedy to ma sens. W przeciwnym razie grę pewnie zwrócicie po godzinie lub szybciej.