FPS-y, strategie, zręcznościówki, RPG-i, samochodówki – chyba już każdy gatunek gier wideo w ten czy inny sposób trafił na tablety PC. Co jednak z grami MMO? Czy one też kiedyś pojawią się w przyzwoitej formie na tego typu urządzeniach? Jeremy Gaffney twierdzi, że tak.
Według dyrektora wykonawczego NCSoftu (studia odpowiedzialnego za sukces Guild Wars oraz nadchodzące Guild Wars 2), marsz gier MMO w stronę urządzeń mobilnych już niedługo się rozpocznie. Co więcej, niektórzy developerzy już prowadzą pierwsze próby w tym obszarze:
„Myślę, że zobaczymy spory hit na tabletach i iPhone’ach, to samo dotyczy konsol (…) Jest kilka dobrych gier, które już z tym eksperymentują na iPhone’ie i tabletach – w którymś momencie trafią one w dziesiątkę i wtedy wszyscy duzi chłopcy z tego przemysłu również wejdą na ten rynek, a wraz z nimi pojawią się pieniądze”.
Co stoi więc na przeszkodzie? Dynamiczny rozwój tabletów jako platformy. Co chwilę dostajemy nową wersję Androida, a same tablety pc są dostępne we wszystkich możliwych konfiguracjach sprzętowych. To z pewnością nie ułatwia pisania gry, która wymaga kilkuletniego procesu twórczego.
„Jeżeli masz pięcioletni cykl produkcyjny, to uderzanie w konsole jest bardzo trudnym zadaniem, głównie ze względu na zmianę sprzętu. Pracujesz na jakiejś konsoli i nagle ona odchodzi. Można wybrać inną drogę – „hej, celujmy w PlayStation 7!”. Wtedy jednak nie wiesz, jak będzie wyglądał rynek. (…) Podobne trudności są na iPhone’ach i tabletach – sprzęt zmienia się szybciej, niż trwa twój cykl produkcyjny”.
Trudno jest oczekiwać, że szybko zobaczymy World of Warcraft na tabletach chyba, że ktoś skorzysta z usług streamowania obrazu gier pokroju OnLive. MMO jeżeli już trafią na tego typu urządzenia, to zapewne na początku będą miały formę prostych gier z grafiką 2D.
Pełny wywiad z Jeremy’m Gaffneyem znajdziecie tutaj.