Firma Resolve Market Research opublikowała badania, z których wynika jasno, że choć granie na tabletach to jedna z najważniejszych czynności i powodów, dla których użytkownicy kupują ten sprzęt, to gry na iPadaczy urządzenia z Androidem nie nasycają apetytu, a raczej… zaostrzają go.
Kiedy w 2010 roku firma zapytała posiadaczy iPada, jakiego urządzenia nie kupiliby sobie jako następnego, przenośną konsolę do gier wymieniło na pierwszym miejscu aż 38 procent, a zwykłą konsolę – PS3 czy X360 – wymieniło aż 27 procent.
W 2011 roku liczby te spadły do odpowiednio 27 i 14 procent. Ogromna różnica.
Gorsze wiadomości są za to dla producentów netbooków i laptopów. W tym roku nie zamierza ich kupić aż 42% posiadaczy tabletów (10% więcej, niż rok temu!), a aż 58% badanych uważa, że tablety są lepszym narzędziem służącym do grania.
Jak podaje Eurogamer, aż 33% ludzi przyznaje, że po kupnie tabletu gra więcej niż przed kupnem, a 13% osób – że gra znacznie więcej.
W ogóle nas to nie dziwi. Tylko poprosimy o więcej gier strategicznych.