Jailbreak iGadżetów budzi zarówno aplauz, jak i wiele kontrowersji. Dotychczas jednak była to kwestia sporna pomiędzy użytkownikami urządzeń z iOS oraz Apple. Tymczasem oliwę do ognia dolewa podmiot trzeci w postaci firmy Square Enix – wydawcy gry Deus Ex: The Fall, która kilka dni temu zadebiutowała w App Store. Okazuje się jednak, że użytkownicy iGadżetów z jailbreakiem na razie sobie nie pograją w ten tytuł. Z prostej przyczyny. Gra wykrywa odblokowane iUrządzenia i uniemożliwia strzelanie, co w konsekwencji wiąże się z brakiem możliwości ukończenia gry. Na szczęście to się wkrótce zmieni.
Przeczytaj koniecznie >> Jailbreak iOS. Czy to jest legalne?
Zacznijmy może od odpowiedzi na pytanie: czym jest jailbreak? To nic innego, jak metoda na odblokowanie iUrządzeń, co w konsekwencji daje w systemie iOS znacznie więcej możliwości niż oferuje nam Apple. Użytkownicy iGadżetów przeprowadzają jailbreak przede wszystkim po to, aby móc instalować aplikacje spoza App Store oraz mieć dostęp do opcji związanych z personalizacją systemu oraz jego funkcjonalnością. Niestety, ale Apple jest zdecydowanie przeciwne tej metodzie i straszy między innymi utratą gwarancji i niemożliwością otrzymania przyszłych aktualizacji oprogramowania. Część osób kojarzy również jailbreak z… piractwem stwierdzając, że ludzie odblokowują własne urządzenia tylko po to, aby móc instalować nielegalny software. Do tej pory problem jailbreaku leżał jednak tylko po dwóch stronach. Pierwszą jest oczywiście Apple, a drugą właściciele iUrządzeń, którzy odblokowują własne gadżety. Teraz z kolei pojawił się ktoś trzeci.
Firma Square Enix, bo o niej mowa, zaszyła w Deus Ex: The Fall (naszą recenzję gry przeczytacie pod tym adresem) mechanizm, który wykrywa urządzenia z jailbreakiem. Następnie podczas próby oddania strzału w grze wyświetlany jest komunikat, który widzicie poniżej, o treści: „przepraszamy, ale nie możesz strzelać na urządzeniach z jailbreakiem„. W konsekwencji oznacza to, że przejście Deus Ex: The Fall na odblokowanych iGadżetach jest niemożliwe (trudno sobie wyobrazić strzelankę, w której strzelać … nie można). Oczywiście po chwili rozpętała się burza. Czyżby Square Enix chciało w ten sposób uchronić się przed potencjalnym piraceniem Deus Ex: The Fall? Niekoniecznie, choć tak wynikało na początku.
Wydawca pod naporem pytań opublikował oświadczenie w tej sprawie, w którym czytamy: „w pierwszym oświadczeniu, które wydaliśmy w tym tygodniu nie przekazaliśmy zbyt jasnych informacji. Wcale nie stwierdzamy, że gra nie powinna wspierać urządzeń, które są odblokowane i wyłączymy to poprzez aktualizację. Tym samym w przyszłości wszystkie wspierane urządzenia z iOS będą kompatybilne z grą.”
Ponadto Square Enix przeprosił wszystkich za zaistniałą sytuację dodając: „uważamy, że to najlepsze rozwiązane w tej sytuacji i przepraszamy za wszystkie niedogodności z tym związane.” W oświadczeniu czytamy również, że aktualizacja dla gry pojawi się tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Kiedy? Tego na chwilę obecną nie wiemy, ale wydawca gry zamierza poinformować o tym fakcie, gdy tylko uaktualnienie trafi do App Store.
Sytuacja z grą Deus Ex: The Fall jest co najmniej zastanawiająca. Miejmy nadzieję, że w ślady Square Enix nie pójdzie żaden inny wydawca, który będzie starał się ograniczać użytkowników iGadżetów z jailbreakiem. Wszak wiele osób, które mają odblokowane urządzenia nadal korzystają z App Store i w legalny sposób nabywają oprogramowanie. O tym twórcy Deus Ex zdaje się chyba zapomnieli.
Pamiętajmy również, że opisany wyżej problem nie jest jedyną kontrowersją związaną z tą grą. Deus Ex: The Fall jest jedną z nielicznych gier, które nie są zgodne z iPadem 2. generacji. Jest to o tyle dziwne, że gra wspiera iPada mini, który wyposażony jest w praktycznie te same podzespoły, a które tylko zapakowano w mniejszą obudowę.