Falcon Heavy to ogromna rakieta kosmiczna, nad którą SpaceX pracuje już od dawna. Elon Musk pochwalił się właśnie na Twitterze nowymi zdjęciami tego projektu. Okazuje się, że rakietę złożono w całość, gdyż ta składa się z trzech mniejszych i znajduje się ona już na przylądku Canaveral. Testowy lot planowany jest na styczeń przyszłego roku.
SpaceX już od dawna przygotowuje największą rakietę świata o nazwie Falcon Heavy. Jej pierwszy testowy lot miał odbyć się już wcześniej w tym roku, ale kilka razy go przekładano. Firma potrzebowała trochę więcej czasu na sfinalizowanie prac. Te na szczęście pomału dobiegają końca. Tymczasem Elon Musk wrzucił dziś na Twittera kilka nowych zdjęć rakiety. Rzućmy na nie okiem, bo z pewnością jest na czym zawiesić oko.
Falcon Heavy na zdjęciach, które opublikował Elon Musk, jest już w zasadzie poskładany. Widzimy, że rakieta w hangarze składa się z trzech głównych członów, gdzie każdy z nich ma po dziewięć rdzeni. Jeszcze w tym miesiącu zostanie przeprowadzony test statyczny silników. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to rakieta zostanie po raz pierwszy wystrzelona w kosmos w styczniu 2018 roku. Dokładna data tego testu nie została jednak jeszcze ogłoszona.
Falcon Heavy powstaje już kilka lat i SpaceX cały czas potrzebuje więcej czasu
SpaceX ogłosiło, a dokładnie to Elon Musk, budowę rakiety Falcon Heavy już w 2011 roku. Wtedy sądzono, że pierwszy lot będzie możliwy już w 2013 roku. Jak jednak dobrze wiemy, nic takiego nigdy się nie wydarzyło i testowy lot wielokrotnie przekładano. Pozostaje wierzyć, że obecny cel zakładający start w styczniu uda się w końcu zrealizować.
Falcon Heavy pozwoli na wystrzelenie ładunku o masie przekraczającej 60 ton. Dla porównania, jednym Falconem 9 można wystrzelić tylko ładunek o masie niespełna 23 ton. Będzie to największa rakieta nośna na świecie, ale może niezbyt długo.
NASA korzysta przy okazji różnych misji z usług SpaceX. Ostatnio chociażby wykorzystała użytą kapsułę Dragon oraz Falcona 9, które dostarczyły zaopatrzenie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Amerykańska Agencja Kosmiczna pracuje jednak nad własną rakietą o nazwie SLS (Space Launch System) i ta ma zaoferować większe możliwości. Niestety, w tym przypadku jest podobnie, jak z Falconem Heavy. Co chwilę słyszymy o opóźnieniach w starcie i możliwe, że rakieta nie zostanie wystrzelona po raz pierwszy wcześniej niż w 2020 roku. NASA jednak robi co może, aby lot odbył się jeszcze w 2019 roku.
Zobacz także: Elon Musk snuje wizje kolonizacji Marsa i chwali się nowym środkiem transportu SpaceX
źródło: Twitter