Falcon Heavy może dać agencji NASA nowe możliwości
Falcon Heavy to obecnie największa rakieta na świecie, której pierwszy lot może odbyć się już w przyszłym tygodniu. Wierzy w to Elon Musk, czyli szef SpaceX. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, NASA może dostać zupełnie nowe możliwości z zakresu wystrzeliwania ładunków w kosmos. Te będą mogły być znacznie większe niż dotychczas.
Falcon Heavy to obecnie największa rakieta na świecie, której pierwszy lot może odbyć się już w przyszłym tygodniu. Wierzy w to Elon Musk, czyli szef SpaceX. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, NASA może dostać zupełnie nowe możliwości z zakresu wystrzeliwania ładunków w kosmos. Te będą mogły być znacznie większe niż dotychczas.
Falcon Heavy jest już w zasadzie gotowy do pierwszego lotu. Kilka dni temu SpaceX przeprowadziło test statyczny silników rakiety, gdzie odpalono wszystkie 27 z nich. Potem Elon Musk przekazał na Twitterze, że pierwszy lot może odbyć się 6 lutego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to otworzy to agencji NASA zupełnie nowe możliwości.
Falcon Heavy pozwala wystrzelić ładunek ważący ponad 60 ton
Falcon Heavy to wielka rakieta o dużych możliwościach. Jej wszystkie silniki potrafią wytworzyć w trakcie startu 5 mln funtów ciągu. Dzięki temu ładunek może ważyć nawet ponad 63 tony. To dwa razy tyle niż w przypadku możliwości innych dużych rakiet. NASA może to wykorzystać w celu wystrzeliwania większych ładunków, w tym teleskopów czy wielu satelitów. To też o tyle istotne, że koszty wystrzelenia największego Falcona mają zamknąć się w sumie 90 mln dolarów. W przypadku rakiety Atlas V o mniejszych możliwościach jest to kwota 106 mln dolarów.
NASA pracuje także nad własną rakietą
NASA początkowo może skorzystać z możliwości, które zaoferuje Flacon Heavy od SpaceX. Prawda jest jednak taka, że Amerykańska Agencja Kosmiczna planuje stworzyć własną, największą rakietę świata. To Space Launch System (SLS), nad którym prace trwają od lat. Widzicie ją niżej.
Space Launch System to rakieta, która będzie miała jeszcze większe możliwości od Falcona Heavy. Niestety, prace nad nią bardzo przeciągają się w czasie. NASA w rzeczywistości potrzebuje więcej środków na stworzenie rakiety i ta prawdopodobnie nie poleci szybciej w kosmos niż w 2020 roku. Amerykańska Agencja Kosmiczna wierzy, że SLS będzie można wykorzystać także w misjach do głębszej eksploracji kosmosu, jak w misji na Marsa. To jednak odległa przyszłość.
Obecnie nie pozostaje nic innego, jak kibicować temu, aby pierwszy lot rakiety Falcon Heavy był pomyślny. Elon Musk zapowiada, że będzie to widowiskowe wydarzenie. SpaceX będzie starało się powrócić wszystkimi trzema członami na ziemię. W roli ładunku zostanie wystrzelona czerwona Tesla Roadster.
źródło: The Verge