Ingenuity to mały helikopter NASA, który poleciał na planetę Mars wraz z łazikiem Perseverance Rover. Do tej pory odbył dwa loty. Teraz Amerykańska Agencja Kosmiczna szykuje się do trzeciej próby. Maszyna ma pokonać większy dystans niż dotychczas.
Trzeci lot Ingenuity ma odbyć się na wysokości 5 metrów nad powierzchnią Czerwonej Planety. Helikopter ma pokonać tym razem dystans 100 metrów i znajdzie się w powietrzu rzadkiej atmosfery Marsa przez 80 sekund. Potem podejmie się próby wylądowania w kraterze Jezero. Poniżej pierwsze kolorowe zdjęcie, które dron zrobił w trakcie latania. Widać ślady, które pozostawił łazik Perseverance Rover.
Helikopter NASA Ingenuity pokazał, że Mars nadaje się do latania
Pierwsze dwa loty wykazały, że Ingenuity był w stanie wznieść się w powietrze cienkiej atmosfery Czerwonej Planety. Pierwsza próba polegała na zawiśnięciu na wysokości 3 metrów. W trakcie drugiej było to już 5 metrów i przy okazji drona udało się przemieścić w bok o 2 metry.
NASA wierzy, że dzisiejszy lot helikoptera również zakończy się sukcesem. Agencja planuje zacząć otrzymywać dane po godzinie 16:00 naszego czasu. Wtedy okaże się, czy wszystko poszło zgodnie z planem. Pamiętajmy, że dron lata autonomicznie na podstawie zaprogramowanego lotu. Wynika to z faktu, że Mars znajduje się za daleko od Ziemi, aby można nim było sterować w czasie rzeczywistym.
Przeczytaj także: 5 wskazówek dla Windows 10
źródło, fot.: otwierające: NASA/JPL-Caltech