Tajwańska firma Foxconn Electronics (Hon Hai Precision Industry) stanęła w obliczu braków zarówno materiałów jak i siły roboczej w jej fabrykach położonych w Chengdu (Chiny). Firma Foxconn to jeden z największych producentów podzespołów do komputerów PC, ale i tabletów PC czy smartfonów Apple. Komentując powyższe informacje, Foxconn jedynie podkreślił że jest w pełni zaangażowany w zaspokojenie wymagań kooperantów i zrobi wszystko aby ich w pełni zadowolić. Jednocześnie producent odmówił potwierdzenia faktu, że jego problemy mogą spowodować opóźnienia w dostawach.
Apple sprzedało w pierwszym kwartale 2011 roku ponad 18,6 miliona smartfonów iPhone, czyli o 14,9% więcej aniżeli w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Na Q2 producent z Cupertino planuje sprzedaż w okolicach 20-22 million iPhonów (kolejny wzrost sprzedaży, o 7%). To powoduje, że na główni partnerzy produkcyjni, wytwarzający zarówno iPad 2 i iPhone 4, czyli Foxconn i Pegatron Technology, są pod olbrzymią presją.
Fabryki Foxconn w Chengdu, wykorzystywane głównie do produkcji iPada 2, zostały doposażone w kolejne 52 linie montażowe. Daje to teoretycznie zdolność do produkcji 40 milionów iPadów rocznie. Niestety tylko teoretycznie. Przez serię trzęsień ziemi w Japonii, które odbiły swoje piętno na dostawach kluczowych elementów niezbędnych do produkcji urządzeń (pamięci i zasilacze), producentowi pozostają jedynie fabryki w Shenzhen. Te z kolei są zdolne wyprodukować „zaledwie” 2,5-3 miliona iPadów miesięcznie, co nawet w połowie nie zaspokoi potrzeb Apple. Jak donoszą źródła, jabłuszkowy potentat będzie zdolny wypuścić jedynie około 7 milionów urządzeń.
Jeśli zatem planujecie zakup iPhone 4 lub iPad 2, pośpieszcie się. Później może nie być okazji…