Jak mówią ostatnie doniesienia, ze „źródeł producenckich”, firma Apple rozpoczęła procedurę zmiany dotychczasowych firm produkujących na jej potrzeby podzespoły. Ma to na celu „regulację struktur kosztów” a dotyczy ściśle kolejnej generacji jabłuszkowego tabletu PC – iPad 3. Jak donosi portal DigiTimes, firmy takie jak Capella Microsystems, Integrated Memory Logic, Novatek Microelectronics i Richtek Technology wyraziły już chęć podpisania umów, których przedmiotem będzie dostarczania kluczowych podzespołów do nowego tabletu.
Dość powiedzieć, że Capella zajmie się czujnikami oświetlenia, IML buforami gamma/Vcom, Novatek sterownikami LCD zaś Richtek zintegrowanymi systemami zasilania. Celem takiego zagrania ma być zwiększenie konkurencyjności Apple na rynku tabletów. Niestety dla przyszłych użytkowników może się to łączyć z nie pojawianiem się nowości w tabletach. Mówi się, że Apple raczej obniży ceny urządzeń, czy wykorzysta inne drogi obniżenia kosztów produkcji aniżeli pozwoli sobie na niosące ze sobą koszty jakiekolwiek modernizacje. Wielu miłośników urządzeń z nadgryzionym jabłuszkiem oczekuje pojawienia się w kolejnej generacji iPada wyświetlaczy o rozdzielczości 2048 x 1536 pikseli. W świetle ostatnich informacji wydaje się to już mało prawdopodobne.
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że Apple czuje na karku oddech nie tylko producentów high-endowych ale i tych z niższych półek rynku. Część z nich oferuje nieco gorsze wyposażenie tabletów ale za śmiesznie małe pieniądze. Z drugiej strony kolejna rzesza producentów wywiera nacisk zaczynając, bądź przymierzając się do zastosowania choćby układów z czterordzeniowymi procesorami (np. NVIDIA Tegra 3). Można odnieść wrażenie, że Apple chciałoby trochę i z tej i z tej strony. Na razie brak informacji o terminie rozpoczęcia dostaw przez nowych podproducentów, jednak najbardziej prawdopodobnym wydaje się początek przyszłego roku.