Już w tym roku Microsoft zamierza powrócić w chwale na rynek tabletów wraz z Windows 8. Nowe okienka, to oczywiście nowe wymagania stawiane producentom OEM, którzy przygotowują urządzenia z systemem. Microsoft opublikował dokument PDF Windows Hardware Specification Requirements, który rzuca nam światło dzienne na przyszłość tabletów z Windows i ujawnia czego tak naprawdę możemy się spodziewać.
Na tegorocznych targach CES 2012 mogliśmy zobaczyć kilka tabletów z Windows 8, które trafią na rynek w drugiej połowie tego roku. Jeśli zastanawialiście się jakie wymagania stawia Microsoft partnerom OEM chcącym tworzyć maszyny z nowymi okienkami, to już nie jest to tajemnicą. Przyjrzyjmy się z bliska informacjom zawartym we wspomnianym na wstępie dokumencie.
5-punktowy ekran dotykowy
Tablety z Windows 8 muszą obsługiwać minimum 5 punktów na ekranie dotykowym. Oczywiście ma to zapewnić obsługę dla wszystkich gestów użytkownika w nowych okienkach, w tym również tych wykonywanych pięcioma palcami. Oczywiście droższe tablety wyposażone zostaną w pełną obsługę multi-touch, czyli wsparcie dla wszystkich dziesięciu palców. Niemniej, pięć punktów to minimum. Mamy więc pewność, że kupując tablet z Windows 8 zawsze wykorzystamy w pełni dostępne gesty, a producent nie pozostawi nas na lodzie.
Przyciski na obudowie
Urządzenia z nowymi okienkami Microsoftu nie muszą co prawda dysponować kilkunastoma przyciskami funkcyjnymi, ale kilka z nich na pewno trafi na obudowę każdego tabletu. Są to:
• Przycisk zasilania;
• Przycisk blokujący zmianę położenia ekranu;
• Przycisk z logo Windows (tutaj warto zauważyć, że jego rozmiar musi wynosić co najmniej 10,5 mm, ale kształt może być dowolny);
• Kontrolki odpowiedzialne za zwiększanie i zmniejszanie głośności.
Poza tym Microsoft nie stawia więcej wymagań. Tutaj warto jednak wspomnieć, że słynne CTRL + ALT + DELETE zostanie zastąpione kombinacją przycisku zasilania + logo Windows.
Minimalne wymagania sprzętowe
Microsoft stawia oczywiście producentom minimalne wymagania sprzętowe, które muszą być spełnione w celu zainstalowania oraz uruchomienia systemu i są to:
• Ekran o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli;
• Moduł Wi-Fi + bluetooth 4.0;
• Układ graficzny zgodny z Direct3D 10 i sterownik WDDM 1.2 (ponadto driver dla grafiki nie powinien powodować restartów w przypadku aktualizacji);
• UEFI zamiast BIOS-u;
• Kamera o rozdzielczości 720p;
• Czujnik światła;
• Magnetometr, żyroskop, akcelerometr;
• Co najmniej jeden port USB 2.0;
• Dysk o wolnej powierzchni 10 GB lub więcej (po zainstalowaniu systemu), w praktyce oznacza to stosowanie dysków 32 GB i większych;
• Głośnik.
Mamy więc pewność, że żadnego z powyższych komponentów nie zabraknie w tablecie z Windows 8. Microsoft również wymaga, aby urządzenie wychodziło ze stanu uśpienia w maksymalnie dwie sekundy, ale obostrzenie nie dotyczy wersji dla układów ARM, tylko x86.
UEFI i problemy
Konieczność stosowania UEFI zamiast BIOS-u wiąże się z pewnymi ograniczeniami. Przede wszystkim dyskomfort odczują osoby, które zakupią tablety z Windows 8 wyposażone w procesory oparte na architekturze ARM. Microsoft nie pozostawia złudzeń. Intelowskie maszyny pozwolą stosować zewnętrzne certyfikaty w UEFI, co pozwoli między innymi obejść problem bezpiecznego rozruchu i zainstalować dowolny inny system operacyjny. Niestety, ale w tabletach z układami ARM takiej opcji już nie będzie. Tutaj możliwość dodawania certyfikatów będzie zablokowana, co oznacza w konsekwencji brak możliwości instalacji innego oprogramowania zarządzającego. Kupując więc tablet ARM z Windows 8 musimy pamiętać, że okienek nie wymienimy na inny system, na przykład Linuksa.