Amerykańskie miasto Madison w stanie Wisconsin planuje w tym roku zakupić 1400 iPadów za pieniądze pochodzące od… Microsoftu. Do końca marca włodarze miasta rozdadzą szkołom 600 tabletów Apple’a, a jesienią kolejne 800 sztuk. Pierwsza partia zostanie przekazana 20 szkołom podstawowym, 10 gimnazjom i 3 liceom.
Przeczytaj koniecznie >> Na weekend: ewolucja podręczników według Apple po raz drugi
Tablety zostaną zakupione za 3,4 miliona dolarów, które są częścią porozumienia zawartego pomiędzy firmą Billa Gatesa, a władzami stanowymi. Stan Wisconsin otrzymał prawie 80 milionów dolarów w tak zwanych bonach technologicznych na podstawie ugody Microsoftu z Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych z 1998 roku, wówczas gigant został oskarżony za nadużywanie pozycji monopolisty i świadome niszczenie innych firm informatycznych. Najlepszym tego przykładem jest Netscape.
Niektóre szkoły leżące w dystrykcie Madison planują przeznaczyć otrzymane środki na zakup laptopów, projektorów oraz innych urządzeń, które będą wykorzystywane jako pomoc naukowa. Przedstawiciele stanu Wisconsin chcą wyposażyć w nowoczesne technologie tyle szkól ile się da, ponieważ jak wskazują badania przeprowadzone na terytorium USA, placówki oświatowe posiadające iPady zaobserwowały znaczący wzrost zaangażowania się uczniów w proces nauczania.
Może w niedalekiej przyszłości polskie władze lub samorządowcy zrozumieją, że nowoczesne technologie usprawnią proces nauczania i nie będą szkodzić w pozyskiwaniu wiedzy.