Coraz więcej portali podaje informacje o tablecie iPad z mniejszym wyświetlaczem. Tym razem źródła zbliżone do Digitimes zapewniają, że Apple pracuje nad 7-calowym iPadem Mini. Nowe informacje mówią między innymi o wąskiej ramce wokół wyświetlacza, mającej na celu zmaksymalizowanie powierzchni wyświetlania.
Przeczytaj również >> 9 rzeczy, których możecie nie wiedzieć o iPadzie 3
Informacje dotyczące mniejszej wersji jabłuszkowego tabletu zaczynają się powoli krystalizować. Choć póki co nie ma oficjalnego potwierdzenia potentata z Cupertino, wiadomo że iPad Mini ma otrzymać wyświetlacz o przekątnej 7,85 cala. Apple na pewno nie zdecyduje się na zamontowanie w nim matrycy Retina Display, wykorzysta natomiast matryce IPS/FFS pochodzące z fabryk LG Display i AU Optronics. Ma to na celu obniżenie kosztów tabletu. Dzięki temu cena produktu dla klienta ma wynosić 249 do 299 dolarów. Jak nietrudno się domyśleć, Mini ma nawiązać walkę z dotychczasowym liderem tego segmentu tabletów, Amazon Kindle Fire.
Czy to wypali? Chyba musimy uzbroić się póki co w cierpliwość. Apple jest ledwie po premierze nowego, nazwijmy go, „pełnowymiarowego” iPada. Na tę chwilę potentat ma nie lada problemy ze sprostaniem popytowi na nowy model tabletu. Wszystkie egzemplarze schodzą „na pniu”, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że większą uwagę przykłada nie do angażowania się w nowe projekty, a w pilnowanie póki co całkiem dochodowego segmentu rynku, w którym było nie było jest liderem.