Holenderski producent, kojarzony dotychczas z produktami rtv i agd, chce rozpocząć podbój rynku urządzeń mobilnych. Philips chce zadebiutować wprowadzając, początkowo na rynek chiński, 7-calowy tablet oparty na MIPS.
Przeczytaj również >> Od Palm OS do webOS – jak innowator stał się niechcianym bankrutem
Tu należy się słowo wyjaśnienia. MIPS powstała w 1981 roku. Procesory wykorzystujące tę architekturę wykorzystywane były i są nadal w systemach zintegrowanych (tzw. embeeded) , a także w konsolach (Nintendo 64, Sony PlayStation, Sony PSP) czy routerach Cisco. Założeniem jest, czy raczej była, ich współpraca z systemem Windows CE.
Chipy architektury MIPS są popularne wśród producentów budżetowych i „bardzo” budżetowych urządzeń, jak nietrudno zgadnąć, z uwagi na ich niski koszt produkcji. Przytoczmy choćby pojawiający się już w naszych newsach, kosztujący 120 dolarów androidowy tablet Ainol Novo7.
Informacja o premierze tabletu Philipsa pojawiła się na konferencji Linley Tech Mobile. Niestety nie ma zbyt wielu informacji na ten temat. Wiadomo jedynie, że tablet będzie on pracował pod kontrolą Androida 4.0.
Czy producent telewizorów i robotów kuchennych ma szansę na przebicie się na zapchanym rynku? Tablety mogą się okazać jedną z niewielu szans dla Philipsa. Przypomnijmy, że ostatni rok finansowy, firma zamknęła z 1,8-miliardowymi stratami (USD). Czy tablet to strzał w dziesiątkę, mogący dźwignąć poważnie podupadającą machinę? Przekonamy się zapewne już niebawem…