Pierwszy tablet na świecie, który zostanie wyposażony w Linuksa ze środowiskiem KDE Plasma Active doczekał się ulepszenia. Cena na szczęście pozostała bez zmian!
Przeczytaj koniecznie >> Jakie tablety kupujemy? Te tanie
Vivaldi, bo o tym tablecie mowa wyposażony miał być początkowo w 512 MB pamięci operacyjnej RAM. Aaron Seigo, który jest ojcem tabletu ujawnił jednak, że urządzenie wyposażone zostanie jednak w 1 GB pamięci RAM. Ponadto Vivaldi ma posiadać dostęp do rozszerzeń, a więc będzie to swego rodzaju App Store.
Gwoli przypomnienia, tablet Vivaldi jest 7-calowcem napędzanym przez procesor Cortex A9 1 GHz wspomaganym przez układ GPU Mali 400. Ponadto na pokładzie znajdziemy czytnik kart pamięci oraz 4 GB pamięci ROM. Nie zabrakło również Wi-Fi b/g/n, portów HDMI i dwóch mini USB 2.0. Cena tabletu, to 200 euro.
Rynkowy debiut tabletu odbędzie się już w przyszłym miesiącu (w wyniku opóźnienia, o którym już wam wspominaliśmy). Jak uważacie: czy Vivaldi ma szansę odnieść rynkowy sukces?