Dokańczając stare przysłowie – ponieśli i wilka. A ściślej, firma LED Tech Development LLC właśnie złożyła pozew przeciwko Apple, zaś jego przedmiotem jest złamanie praw patentowych w Nowym iPadzie i MacBooku Pro.
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych darmowych gier na iPada
Przedmiotem sporu jest podświetlenie LED, czy ściślej rzecz ujmując, “metoda i sposób kontroli i zasilania źródła światła jakim jest dioda elektrolumiescencyjna (LED), ze przenośnego źródła energii”. Brzmi to nieco dziwnie, tym bardziej, że ani iPad ani MacBook nie mają nic związanego z podświetlaniem. Co ciekawe, LED Tech pozwało również firmę Home Depot, za sprzedaż lamp błyskowych wykorzystujących dwa patenty. Ciekawostką jest to, że swego czasu firma toczyła boje o złamanie praw dotyczących patentu zarejestrowanego pod numerem 6.488.390, a dotyczącym również LED i aparatu do rozmów wideo, a także obiegu sterującego impulsami. Sprawa do dzisiaj nie doczekała się wyroku.
W całą sprawę pośrednio zamieszany jest wynalazca Charles Lemaire, którego dzieła będące sednem podmiotowej sprawy są wykorzystywane przez wielu producentów, wśród których znajdują się m.in. PTT Vision, Lockheed Martin czy Nuance Communications.
Reasumując, sprawa wygląda tak, że w produktach Apple znalazły się układy zasilające diody LED, wykorzystujące technologię modulacji impulsów sygnałów, a to jest bezpośrednie złamanie praw patentowych. Ciekawe, jakiej kwoty tytułem odszkodowania zażąda LED Tech. Czyżby szykowała się kolejna absurdalna sprawa, podobna tej, w której przedmiotem były zegary wykorzystywane przez szwajcarskie linie kolejowe…?