Nvidia zapowiedziała procesor Tegra 4 na dzień przed oficjalnym startem targów CES 2013, które odbyły się pomiędzy 8, a 11 stycznia. „Zieloni” chwalili się wydajnością nowego układu i podkreślali na każdym kroku, że jest to najszybszy procesor mobilny na świecie. Co jednak ciekawe, kilka faktów przemilczano. Na przykład Nvidia nie zdradziła z jakim zegarem pracuje Tegra 4 czy też kiedy spodziewać się pierwszych urządzeń z tym procesorem na pokładzie. Te, jak i inne fakty zdradza nam jednak raport redaktorów z serwisu Fudzilla, którzy uzyskali w Las Vegas nieco informacji od przedstawicieli kalifornijskiej firmy.
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tani tablet. Na co zwracać uwagę?
Nvidia zapowiedziała światu własny, nowy procesor mobilny – Tegra 4 (znany wcześniej pod kryptonimem Wayne) w poniedziałek, a więc na dzień przed oficjalnym rozpoczęciem targów CES 2013. Z pewnością było to jedno z najciekawszych wydarzeń, które miały miejsce w tym tygodniu, w Las Vegas. Wtedy też „Zieloni” zachwalali układ, jako najszybsze rozwiązanie tego typu na świecie. W zasadzie, to nie wiemy na ile informacje te pokrywają się z prawdą dziś, gdyż nawiązano do starszych układów mobilnych, jak procesor A6X czy Tegry 3. Jak dobrze pamiętamy, własne procesory mobilne kolejnej generacji zapowiedzieli później również Qualcomm i Samsung. Na ostateczne porównania przyjdzie więc nam poczekać do momentu, aż procesory te zadebiutują w pierwszych urządzeniach i w sieci pojawią się wyniki benchmarków. Więcej na temat Tegry 4 przeczytacie w tym artykule.
Niestety, Nvidia sporo detali na temat Tegry 4 przemilczała we własnym wystąpieniu w Las Vegas. Teraz jednak, dzięki raportowi serwisu Fudzilla, którego redaktorzy uzyskali kilka dodatkowych detali od przedstawicieli firmy dowiadujemy się kolejnych rzeczy.
Po pierwsze zegar taktujący procesor. Nvidia nie zdradziła, z jakim zegarem pracuje Tegra 4. Poprzednia generacja układu pracowała z maksymalną częstotliwością 1,7 GHz. Okazuje się, że rdzenie nowego procesora mają pracować z zegarem nawet 2 GHz. Dlaczego „nawet”? Ponieważ w przypadku Tegry 4 (podobnie, jak starszych układów z tej serii) dostępnych będzie kilka wariantów, które to mają oferować różną wydajność i będą różnić się między innymi od siebie częstotliwością pracy.
Kolejnym istotnym detalem jest fakt, że Nvidia w Las Vegas przemilczała informacje na temat wsparcia dla magistrali USB 3.0. Obecnie stosowane procesory mobilne wspierają starszą wersję USB, z numerkiem 2.0. Tegra 4 będzie więc jednym z pierwszych układów mobilnych, który ma obsługiwać nowy standard. Z tego co wiemy do tej pory, wspierane będą maksymalnie 2 porty, z których jeden może pracować w trybie hosta.
W Las Vegas nie doczekaliśmy się również zbyt wielu konstrukcji wyposażonych w Nvidia Tegra 4. Własny tablet z nowym procesorem Nvidii zaprezentowało między innymi Vizio, ale był to jeden z nielicznych wyjątków. Po prostu pozostali producenci nie zdołali na czas przygotować własnych urządzeń z tym układem. Ma to się jednak zmienić już pod koniec lutego, a więc na targach Mobile World Congress 2013. W Barcelonie rzekomo Nvidia planuje ogłosić coś ważnego i zapewne będą to liczne smartfony, jak i tablety, które przygotują partnerzy firmy. Zapewne nie będą to tylko „dachówki” z Androidem, ale również z Windows RT, a więc okienkami dla architektury ARM. Pozostaje nam więc uzbroić się w cierpliwość i czekać! Na pewno doczekamy się nowych tabletów od Asusa, ale zapewne wiele innych firm także zaprezentuje własne urządzenia. Co ciekawe, sugeruje się, że pierwsze tablety z Tegrą 4 na pokładzie mają zadebiutować w sprzedaży jeszcze przed końcem marca.