Kupujemy tablet do 500 złotych. Na co można liczyć?

Zakup tabletu internetowego nie jest prostą sprawą. W szczególności, gdy dysponujemy ograniczoną kwotą pieniędzy, które możemy przeznaczyć na ten cel. Postanowiliśmy przygotować dla was cykl artykułów, w których podpowiemy wam, na co zwracać uwagę oraz, na co można liczyć decydując się na zakup tabletu internetowego w danym przedziale cenowym.  Na „pierwszy ogień” idą najtańsze „dachówki”, a więc kosztujące do 500 złotych.

Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tablet. Z Wi-Fi czy 3G?

 Loading ...

Tablety internetowe w cenie do 500 złotych cieszą się największym zainteresowaniem wśród Polaków. Każdego miesiąca kupujemy kilkadziesiąt tysięcy takich urządzeń. Decydując się na zakup w tym przedziale cenowym musimy jednak liczyć się z faktem, że nie będzie to najmocniejszy sprzęt. Na co więc możemy maksymalnie liczyć podczas zakupu takiego urządzenia? Przyjrzyjmy się faktom z bliska.

Wyświetlacz

Najpopularniejszymi tabletami w cenie do 500 złotych są urządzenia z ekranami o przekątnej 7 lub 8 cali. Rzadziej trafimy na tablety 10-calowe, choć w rzeczywistości ostatnimi czasy również jest to możliwe. Przykład? MyPhone MyTab Dual Core 10 z Biedronki, który wyceniono na 499 złotych.

Decydując się na zakup mniejszego tabletu w cenie do 500 złotych mamy szansę nabycia urządzenia wyposażonego w wyświetlacz klasy IPS, a więc o większej rozdzielczości i lepszym czasie reakcji na dotyk. Chcąc jednak zakupić tablet z 10,1-calowym ekranem za podobną kwotę niestety w 99% przypadków spotkamy się z gorszej klasy matrycami.

Procesor

Dwa rdzenie w tabletach z Androidem stały się już poniekąd standardem. Nawet w przypadku tabletów internetowych kosztujących niespełna 500 złotych. Nie powinniśmy mieć tutaj najmniejszego problemu. Warto jednak pamiętać, że układy GPU montowane w takich tabletach mają zazwyczaj również 2 rdzenie, gdzie w droższych już na przykład 4 lub 8.

Pamięć operacyjna i na dane

W przypadku tabletów do 500 zł standardem stał się 1 GB pamięci operacyjnej RAM. Za taką kwotę nie znajdziemy tabletu z 2 GB. Z drugiej strony jest to wystarczająca ilość, która pozwoli nam na płynną pracę z kilkoma programami jednocześnie. Warto jednak zauważyć, że część tanich tabletów ma zaledwie 512 MB pamięci RAM. Ilość ta jest jednak zbyt mała. Chyba, że będziemy korzystać z tabletu tylko do przeglądani sieci lub pracy z pocztą internetową.

W przypadku pamięci na dane musimy liczyć się z około 8 GB powierzchni do wykorzystania. Bardzo rzadko w cenie do 500 zł trafimy na model z 16 GB pamięci trwałej. Na szczęście z pomocą przychodzą nam czytniki kart microSD (w tym przypadku ze wsparciem dla kart o pojemności do 32 GB). Kupując tani tablet warto więc upewnić się, że urządzenie dysponuje czytnikiem, co w przyszłości pozwoli nam bez problemu rozszerzyć pamięć na dane za niewielkie pieniądze.

Moduły łączności

Oczywiście w każdym tablecie, nawet tym najtańszym znajdziemy moduł Wi-Fi, który pozwoli nam w domu podłączyć urządzenie do internetu. I w zasadzie na tym często się kończy. Rzadko spotkamy się bluetoothem (chyba, że urządzenie rzeczywiście jest oferowane w kwocie bliskiej 500 zł), a o modemie 3G możemy już w ogóle zapomnieć. Warto więc zwrócić uwagę na tryb pracy portu USB. Jeśli jest zgodny z OTG, to raczej nie powinniśmy mieć problemu z podłączeniem zewnętrznego modemu 3G (choć to różnie bywa…).

System operacyjny

Nie ukrywajmy, ale kupując tablet internetowy w cenie do 500 zł będziecie „skazani” wyłącznie na Androida. Nie ma szans, aby w podobnej cenie kupić iPada (nawet używanego modelu 1. gen.) lub tablet z Windows 8/RT. Warto więc przyjrzeć się dotychczasowej polityce producenta z zakresu udostępniania aktualizacji do nowszych wersji platformy Google. Niestety, często jest tak, że kupując tanio tablet z daną wersją Androida skażesz siebie na pracę z nią do końca jego dni.