Duże okienka, jak i mobilna wersja systemu operacyjnego Microsoftu mają z sobą coraz więcej wspólnych cech. To już nie tylko dosyć ujednolicony interfejs graficzny, z którym pracujemy na co dzień, ale coś znacznie więcej. Tymczasem w sieci pojawiły się plotki, jakoby projekt ukrywający się pod kryptonimem Windows Blue był pierwszym poważnym krokiem w celu scalenia obu platform w jedną. Tak, aby powstał uniwersalny system operacyjny na urządzenia mobilne i nie tylko. Na pewno tędy droga…?
Przeczytaj koniecznie >> 10 najciekawszych trików na tablety z Androidem
Do niedawno rynek komputerów i urządzeń mobilnych stanowił dwa, odrębnie różne światy. Czasy jednak się zmieniają. Tablety internetowe zaczynają pomału dominować na rynku komputerów i jeszcze w tym roku mają wyprzedzić (pod względem liczby sprzedanych egzemplarzy) typowe PC i laptopy.
Microsoft, który obecnie stara się dopiero nadgonić konkurencję – zarówno na rynku smartfonów, jak i tabletów internetowych, obecnie pracuje nad kolejną aktualizacją dla okienek, którą znamy pod nazwą Windows Blue. „Niebieskie okienka” mają być większym uaktualnieniem dla produktów Microsoftu i jego premiery spodziewamy się już w okolicy sierpnia tego roku. Wiemy, że pod kryptonimem Blue ukrywa się także uaktualnienie dla platformy Windows Phone, a więc systemu mobilnego Microsoftu dla smartfonów. Tymczasem serwis Digitimes donosi nam o kolejnych rewelacjach związanych z tym projektem.
Z informacji ujawnionych przez Digitimes wynika, że Windows Blue stanowi pierwszy krok w celu scalenia obu platform: Windows i Windows Phone. Projekt rozwijany jest przez odrębny oddział w Redmond, a jego scalenie ma pozwolić na lepszą możliwość konkurowania na rynku z takimi systemami, jak Android.
Z jednej strony można te plotki uznać za całkiem sensowne. Android rzeczywiście jest numerem jeden na rynku smartfonów i w tym roku ma również szansę objąć miano lidera wśród systemów operacyjnych dla tabletów (w zasadzie jest to bardziej niż pewne). Z kolei Windows i Windows Phone rzeczywiście dzieli już coraz mniej różnic. Domyślny interfejs użytkownika w obu systemach został ujednolicony i bazuje na aplikacjach-kaflach. Wraz z Windows Blue podobieństw ma być wręcz jeszcze więcej. W „dużych okienkach” ma pojawić się trzeci, mniejszy rozmiar dla kafelków, który pozwoli nam szerzej personalizować ekran startowy na tabletach. Na smartfonach z okienkami ta funkcja pojawiła się wraz z Windows Phone 8. To oczywiście tylko przykład, bo podobieństw ma być znacznie więcej.
Rodzi się jednak pytanie: czy ujednolicenie dwóch platform w kierunku jednego, uniwersalnego systemu operacyjnego jest dobrym pomysłem? Niekoniecznie. Zarówno Google, jak i Apple ciągle przed tym również się wzbraniają. Pierwsza z firm niedawno rozwiała plotki na temat scalenia Androida z Chrome OS. Natomiast Apple w ogóle nie ma raczej w planach zunifikować systemów OS X z iOS dla urządzeń mobilnych. Trudno uwierzyć w to, że Microsoft będzie chciał obrać inną drogę niż konkurencja. Tym bardziej, że nie jest to dobry czas dla giganta z Redmond na eksperymentowanie.
Analitycy Gartnera sugerują, że znaczenie Microsoftu na rynku komputerowym przez najbliższe kilka lat będzie stopniowo słabnąć. To oznacza, że gigant z Redmond musi przedsięwziąć odpowiednie kroki w celu zmian. Kto jednak wie, a może w Microsofcie wierzą, że unifikacja jest właśnie tym kierunkiem, w którego stronę warto zmierzać?
Co o tym sądzicie? Czy Microsoft jeszcze znajdzie dla siebie miejsce na rynku komputerów, który jest coraz bardziej zdominowany przez Androida oraz iOS?