Barnes & Noble wstrzymuje produkcję tabletów z linii Nook HD. Jest to pokłosie dotkliwych strat finansowych jakich doświadczył producent na niwie urządzeń. Nie oznacza to jednak całkowitego końca urządzeń tego producenta.
Przeczytaj koniecznie >> Recenzja ASUS VivoTab Smart – z „okienkami” mu do twarzy
Najświeższe wyniki finansowe Barnes & Noble, a mówimy o tych, dotyczących tabletów Nook, są imponujące, ale w negatywnym tego słowa znaczeniu. Urządzenia te wygenerowały dla producenta zyski na poziomie 108 milionów dolarów w pierwszym kwartale bieżącego roku i 776 milionów dolarów przez cały ubiegły rok. W porównaniu do wyników z poprzednich lat oznacza to 34-procentowy spadek przychodów. Całościowo, Barnes & Noble straciło w pierwszym kwartale 118,6 miliona dolarów. To bardzo dużo. Producent planuje zatem redukcję kosztów, a drogą do tego ma być zaprzestanie produkcji urządzeń. Czy to oznacza koniec marki Nook?
Na szczęście nie. No, może nie całkowicie. Nook HD i Nook HD+ będą w sprzedaży do chwili opróżnienia stanów magazynowych, co powinno nastąpić przed końcem tegorocznych wakacji. B&N jednocześnie wciąż będzie zapewniał wsparcie techniczne przed- i posprzedażne, a także aktualizacje oprogramowania. Nie znikną również tablety Nook jako takie. Kolejne modele będą bowiem pochodziły z fabryk producentów trzecich, gdzi będą wytwarzane w oparciu o licencję Barnes & Noble. Sam producent zamierza pozostać teraz tylko przy obszarze szeroko pojętego oprogramowania dotyczącego e-booków, serwisu ich dystrybucji oraz projektowania samych tabletów.
Tym samym Barnes & Noble potwierdza niejako fakt rychłego wchłonięcia sekcji e-booków, tabletów oraz czytników książek przez Microsoft, o czym zresztą pisaliśmy już jakiś czas temu.